franus84

witam, chociaż długo we mnie honor i duma brały góre po krytyce użytkownika IKMA, który stwierdził że "mój problem jest inny" to podpowiem wam koledzy że należy raczej zajrzeć w układ napędowy ale nie skrzynie tylko przeguby(być może są przypadki gdzie skrzynia jest winnna)!u mnie akurat wewnętrzny przegub przy przyspieszaniu nagłym powodował drgania w zakrezie 70-90km/h. najpierw mechanik stwierdził że jeżeli tylko 4 i 5-ty bieg a trzeci nie znaczy że przy przeciążeniach czyli jakieś łączenie napędu i tu prawidłową diagnozę mechanik postawił -wewnętrzny przegub. co najdziwniejsze drgania odczuwałem z prawej strony a przegub do wymiany z lewej. Plecionka w/g opinii mojego mechanika nigdy nie będzie powodować drgań ponieważ ona jest od ich tłumienia -jeżeli jest przepalona to na biegu jałowym "pierdzi" jak to mechanik powiedział ale służy do końca swych dni. pozdrawiam i proszę o uważne czytanie postów przed pochopnym osądem kolego IKMA. pozdrawiam

Koledzy mam w 1Z pasek klinowy nie ma nic wspólnego z pompą wody! pompa wodna jest napędzana paskiem rozrządu. troche takim jeżdziłem. jedyne co to wisko nie napędza ale 1Z to silnik ie do przegrzania i zajeb... pozdrawiam

Kolego ja wymieniałem tulejke w bananie wczoraj to nie opuszczałem na sankach tylko śrube uciąłem a później włożyłem nową z drugiej strony przez dziurę w saniach, weszła bez problemu, a stara jak piszesz nie chciała wyjść cała i beż opuszczania nie obyło by się. więc da radę, tylko przy cięciu śruby uwaga na przewody paliwowe-ja przeciąłem , pozdr

Koledzy dużo szukałem i nic na ten temat mi się nie rzuciło w oczy,mianowicie chodzi o dziwne zachowanie silnika przy 4700 obr czyli początek czerwonego na obrotomierzu.wygląda to tak że jak obroty wchodzą na czerwone silnik spada z obrotów i strasznie kopci. jak dam gazu to nie rusza się z 700obr :wallbash:tak jest przez ok 30 sek -puszczam gaz jad przez 30sek 10km/h oczywiście nigdy tego na nie rozgrzanym silniku nie próbowałem. Koledzy co jest?może miał ktoś podobny problem?pozdrawiam

przejrzałem wszystkie rury dolotowe, jednak zacząłem od odmy i nie było tak żle nawet nie kapnął olej, troche naściankach i tyle, poskręcałem opaski na IC, jedną wymieniłem bo nieszczelna była i jest różnica ale jak jest zimny(nie żyłuję silnika) lepiej ciągnie do 2,2 tyś. ale muła ma nadal :(a co do stuków to odkręciłem dziś koło i się przeraziłem wahacz dolny ten do którego amortyzator przykręcony jest popękany nad główką tą prze kole(widać główkę z góry )więc myśle że to może być przyczyna stuków chociaż nic pewnego :confused4:mam nadzieję że to jego wina ;(tylko chciał bym go sam wymienić(przykre doświadczenia po niedokręconym kole przez mechaniora ) i mam pytanie czy ktoś mógłby mi to wręcz łopatologicznie wytłumaczyć jak działać :mysli:jutro zrobie zdjęcia jak to wygląda to wrzuce to koledzy ocenicie.pozdrawiam i dziękuję za cenne uwagi

czyli to normalne że na czerwonym zaczyna mi się dławić i dusić i jedzie 20 km/h ?? [br]Dopisany: 07 Maj 2009, 21:50_________________________________________________dodam że odczucie to jest jak przy moim starym golfie gti jak odcinało zapłon samochód nie gaśnie ale wogóle nie reaguje na pedał gazu. co do mojego drugiego [pytania to czy przy jeździe na wprost (ok 120-160km) i dodaniu wmiare szybko pedału gazu może tłuc przegub??mam lekki luz na kierownicy i czy to może być drążek?

Jestem tu nowy Pozdrawiam wszystkich i proszę o pomoc Koledzy mam problem, w mojej niuni wygląda na to że mam odcięcie zapłonu silnik 1z 90kucy mocnych kucy pasek tdI 115 ma problemy i to duże, ale jak tylko wchodzi na czerwone(max 160km/h) samochód zaczyna jechać 20km/h aż puszcze gaz i tak sobie jedzie i jedzie z 2 min i dopiero wraca do normy i znów ma kopa!co jest panowie? udrutowany jakoś czy co? kupiłem go 2m-ce. ma niby 230 tys. choć świadomy jestem jego przebiegu w granicach 300-320 tyś. rocznik 96. spalanie trasa w granicach 6L miasto 7,5-8L troszke niebieskawo z tyłu widze powyżej 4 tyś obr. płynu nie ubywa, z egr-u cieknie troche(myśle nad wymianą). wydaje mi się że kąty wtrysków trzeba ustawić choć nie wiem.ostatnia sprawa jaką mam to jak jade 120-160(wiecej nie idzie odcina ) to coś mi z prawej str robi w okolicach koła coś jak trrrrr no i musze mu wtedy troche wolniej gaz wciskac dodam że miał policjanta w przeszłości zaliczonego i to zdrowo :sick3:felga do regeneracji. dużo tego ale nic na ten temat nie znalazłem

witam wszystkich