Skocz do zawartości

Nethron

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Nethron

Osiągnięcia Nethron

0

Reputacja

  1. Dzis dzwonilem do domu i mam juz w miare pelen obraz tego co sie stalo. Turbo zostalo zablokowane prze opilki metalu dostarczone przez olej. Rozebrali miske i okazalo sie, ze goscie w Belgi wymienili caly wal wraz z panewkami. Zatarl sie prawdopodobnie po awarii pompy oleju. Niestety po robocie nie oczyscili dobrze miski i instalacji. Zostalo sporo wiorow gdzies za jakims plastikiem blisko smoka, ale tu szczegolow nie znam. Te wiory zablokowaly turbosprzarke i urwaly dwukrotnie wirnik. Gdyby po pierwszej awarii oddali turbo do regenracji a nie kupili drugie to pewnie bysmy sie gapneli o co chodzi. Ale gdyby babcia iala wasy ... Generalnie inzynierow z Volgswagena powinno sie kastrowac za 2.0 TDI !! A za 1.9 TDI mogliby zostaz wzieci zywcem do nieba
  2. znaczy co, rozebrac pompe ? Tam cos moze byc wytarte ? czy chodzi o ten slynny imbus ? Wlasnie nie wiem jaki jest u mnie, nowy czy stary
  3. Hej, turbo niestety juz po regenracji, ale dzieki za checi. A kogo polecasz ? Mielec ? Moze podesle mu ta druga. Niestety zdjec nie mam. Ojciec mowil, ze walek bardzo porysowany. Brudny olej. Po diagnozie z turbo wzieli sie za miske. Tam za czysto nie bylo. Ciekawe jak walki i panewki. To ze teraz auta sa do d*py to akurat wiem. Tato mial starego sharana po lifcie i jezdzil bezawaryjnie przez 7 lat, ale zachcialo mu sie czegos nowszego. I tak sie wkopal.
  4. Obdzwonilem dzis turbiniarzy z Rzeszowa i kazdy mowil, ze jak urwalo dwa razy wirnik to pewnie smarowanie . Moze by i to pasowalo. Z tym ze auto juz jest na CR i jest wyprodukowane po 10.2009 wiec nie powinien miec problemu z pompa oleju ? Wlasnie przydaloby sie zrobic pomiar cisnienia oleju, ale bez turbo to troche nie bardzo bo zmierze tylko na biegu jalowym ... no chyba ze wystarczy. A jaka ma byc wartosc cisnienia ? Cos kolo 2 barow ? W sumie jesli to sprawa cisnienia oleju to bedzie to widac na walku i lozyskach turbiny. Jutro ma byc oddana do regeneracji w Rzeszowie. Myslalem o Turbo-Lab albo Turbo-Rzeszow. Kojarzy ktos ? Moze ktos cos innego poleci z Rzeszowa ? Dzieki za zainteresowanie
  5. Wlasnie wiem, ze logowanie by bardzo pomoglo. Pewnie gdybym mogl to zrobic to zrobilbym i po wymianie pierwszego turbo ale niestety jestem 200 km od tego pechowego samochodu Nie jestem pewien czy mechanik ktory to robi bedzie w stanie zrobic logi. On nawet nie ma kabla, tylko uniwersalny tester.
  6. Witam, co prawda nie jestem juz uzytkownikiem Audi, ale bylem i to jedyne miejsce gdzie moge zapytac o dosc powazny problem z samochodem ojca Sharan II 2.0 TDI CJCB 100KW 2011 rok. Kupil to w dobrej cenie niestety zpadnieta turbina. Bardzo slabo sie zbieral, Wygladalo to jakby mial zapieczone lopatki. Jezdzil tak 2 dni i nagle silnik padl. Pracowal tylko na obrotac jalowych. Zadnych spalin z rury wydechowej wiec powstala teoria ze zabilo DPF. Rozebrano turbine i dpf i faktycznie zapchany. Zadnego przeswitu, kompletnie zapchany. Niestety okazalo sie tez, ze wirnik turbosprezarki ukrecil sie od strony goracej. Decyzja, nowe turbo i dpf do wyciecia. Turbo kupione z allegro z samochodu powypadkowego niby z bardzo niskim przebiegiem. Po przyjsciu paczki faktycznie turbo w dobrym stanie, nawet malo widoczne slady wplywu cieplnego. Calosc zostala zamontowana, DPF wyciety fizycznie. Pozostala kwestia wylaczenia go w sterowniku. To zrobil inny fachowiec. Sciagnal i zmodyfikowal program. Po tych calych zabiegach auto smigalo az milo. Spalanie w normie 6,5 - 7,5 l/100. Bezproblemowo jezdzil tak z 500 km. Ojciec wyjechal w mala traske i silnik odmowil posluszenstwa. Slychac bylo chrobotanie w silniku i swist turbiny. Za samochodem chmura czarnego dymu. Auto przeszlo na obroty jalowe, ledwo udalo sie zjechac na parking. Sciagneli auto do warsztatu. Odczytali blad o przeladowaniu turbo. Sztanga turbiny stala. Mogla sie poruszac w zakresie ok 1-2 mm. Wyciagnieto turbine i okazalo sie ze kolejny wirnik turbiny zostal ukrecony. Strona zimna nie miala sladow uszkdzen. Okazalo sie takze ze kierownice stoja calkowicie. Rozlaczylismy gruszke z mechanizmem. Gruszka chodzila bez oporow, natomiast kierownice staly. Po wyciagnieciu z obudowy nie chcialy sie wogole przemieszczac. Dopiero ruszyly pod wplywem srubokreta i duuzej sily. W srodku bylo widac warstewke sadzy, ale nic dramatycznego. O dziwo wydawac by sie moglo, ze lopatki kierownicze utknely w pozycji zamknietej, ale nie jestem pewien. Wygladalo to jakby gruszka Tak mocno przestawila lopatki ze az je zaklinowala. Oczywiscie tutaj sadza zrobila swoje, ale nie sadze ze tak mocne zaciecie bylo spowodowane tylko sadza. Nie rozbieralismy starej turbiny, ale podejrzenie jest ze tez kierownice sa zaciete. Wynika z tego ze lopatki sie zaciely co uniemozliwilo regulacje cisnienia. Wirnik rozkrecil sie do zbyt wielkich predkosci i pekl walek. Taka jest moja teoria, ale chetnie wyslucham innych. Oczywiscie turbina bedzie wymieniona, ale dobrze by bylo najpierw odnalezc i usunac powod zlego dzialania sterowania. Czy mial ktos dobny przypadek ? Czy to jest tylko zbieg okolicznosci ze dwie turbiny poszly w ten sam sposob czy jest tu jakis blad w sterowaniu turbiny ? Awaria gruszki czy N75 ? A moze zwykle zapieczenie ? Co do zwyklego zapieczenia to ni jestem pewien, bo nie wydaje mi sie zeby po tak krotkim czasie sadza calkowicie unieruchomila kierownice. Moze to jest spowodowane nieprawidlowym wycieciu DPF albo wylacczeniu go w sterowniku ? Prosze o pomoc bo juz rece opadaja ...
  7. Mi ostatnio na takie problemy z gwaltownie skaczaca temperatura pomoglo psiknięcie WDka we wtyczke. Kurde zdziwiony bylem bo jak reka odjął Wyczytałem gdzieś o tym na forum. u ojca w Sharanie jest ten sam problem, tylko u niego wywala błąd czujnika.
  8. Mi się wydaje, że to definitywnie z zapieczonych kierownic. ostatnio strasznie się ten dźwięk nasilil, a sztanga sterowania kierownicami prawie stała w miejscu. Po czyszczeniu dźwięk wyraźnie się zmniejszył Wydaje mi się, że całkiem nie zniknie, albo nie na długo. Nie oszukujmy się, ten mechanizm po 250 k km ma prawo już być trochę wyrobiony.
  9. Dzięki za opinie tak też myślałem, że kierownice do czyszczenia. Przy BS i przygazówce widać ze sztanga ledwo się rusza. W jesieni wszystko fajnie chodziło, ale w zimie jak to w zimie. Silnik zimny, co dzień do roboty i spowrotem, ciągle tylko male dystansiki na niskich orotach i tak sie dzieje. Dopiero jak się wyjedzie w traskę to jakby się jechało zupełnie innym samochodem. A dlaczego EGR ma takie dziwne wskazania ?? nie domykas ie do końca przez sadzę ?? Jak już będę miał wyciągnięte turbo to może go wyczyszczę. A jak z turbo?? wystarczy samo czyszczenie czy lepsza by była regeneracja ?? Czyścić mam zamiar z kolegą. Nigdy tego nie robiłem, kolega mówił, że raz rozbierał. Mam nadzieję, że niczego nie popsuje A tymczasem postaram się rozruszać troszkę sztangę kluczem albo strzykawką, bo do czyszczenia jeszcze troszkę. Widząc te ogromne przeładowania to aż strach jeździć, więc narazie środki doraźne. Mam jeszcze pytanko, jak interpretować wyniki z dynamicznych 4 (Spec inj. duration). Tam wartość grubo wykracza poza margines ?? Co to wogóle jest ?? Kat wtrysku ?? tej grupy chyba nie loguje się dynamicznie ?? Synchro angle to akurat wiem. Jeszcze jakby ktoś mi powiedział jak interpretować grupy 8 dynamiczną (ograniczenie dymienia ??) 18 i 23. Te dwie ostatnie chyba odpowiadają za wtryskiwacze ? Z góry dzięki za odpowiedź [br]Dopisany: 21 Luty 2010, 20:33_________________________________________________Nikt mnie nie uswiadomi ??
  10. Podejrzewam zapieczone VTG i to tak zdrowo... turbina kwalifikuje sie do czyszczenia. Pokaz logi - okaze sie czy dobrze trafiles... http://www.a4-klub.pl/smf/diagnostyka_vag/zamulenie_po_mrozach_logi_do_analizy-t118919.0.html;new#new Proszę bardzo Założyłem własny wątek, zapraszam
  11. Witam serdecznie Swoje audi mam od niedawna. Przed zima pieknie smigalo, reagowalo nawet na najmniejsze tracenie gazu, ale ... przyszla zima, wraz z nia straszne mrozy i jakos chyba wymrozily konie w moim audi. Ostatnio czuc ze jest troche mulowate, turbinka troche pozniej lapie (ok 2000 obr/min, wczesniej kolo 1700), generalnie jedzie sie jakby na kapciu. W dodatku czesto wyskakuje bledzik 17965 - Charge Pressure Control: Positive Deviation i lapie tryb awaryjny. Pewnie wiekszosc z was, a szczególnie użytkowników AVF i AWX zna nierozwiazalny problem metalicznych zgrzytów w turbinie. U mnie zaczely sie stawac troszke glosniejsze, a na zimnym silniku az drazni uszy, a potem jak sie juz troszke rozgrzeje to go slychac ale tak w normie. Miałem problem ze zrobieniem logów bo ciegle lapal notlauf, ale stopniowo zacząłem go bujać na coraz to wyższe obroty, syfek z kierownic trochę zdmuchnęło i jakoś sie udalo kilka razy przelogować. Sprawdzałem dziś dolot i wężyki podciśnienia. Na lekkim gazie kolega nasłuchiwał czy gdzieś nie ucieka powietrze. Wszystko niby szczelne. Przewód dolotu do IC robi się twardy przy dodawaniu gazu więc chyba nigdzie nie ucieka. Logi dynamiczne : 11 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7040.html 3-4 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7041.html 8-10 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7042.html Statyczne: 0 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7045.html 1 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7048.html 3BS - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7047.html 8 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7044.html 11BS - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7046.html 18 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7043.html 23 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7049.html 13 - http://rtnet.pl/vaglog/piotr.lebiedowicz_7051.html W 11 dynamicznej widać bardzo duże przeładowanie. Wrzuciłem loga z największymi wartościami, akurat ostatni log. Jak to zobaczyłem w domu to postanowiłem, że nie ma katowania auta. Na moje oko to jest za dużo syfu na kierownicach turbiny i dlatego tak przeładowuje. W przyszłym tygodniu postaram się to z kumplem rozebrać i wyczyścić. To samo chyba czeka EGR i MAF. W dynamicznej 3 widać bardzo duże wskazania MAF, ale nie wiem czy to nie jest wina przeładowania ( w sprężarkach z obrotami rośnie też przepływ). 11 BS pokazuje chyba, że N75 jest sprawny. Czy dobrze kombinuje ?? Nie znam się za bardzo na diagnostyce, ale ostatnio mnie to zainteresowało. Jeśli się w czymś myle to niech mnie ktoś poprawi, ale głównie czekam na Wasze oceny. Pozdrawiam serdecznie [mod]Proszę używać prefix - kolejne watki poleca do kosza nie zgodne z regulaminem[/mod]
  12. ja sie podlacze pod temat bo mam takie same objawy. Auto po zimie jakies takie slabsze i zamulone. Auto lapie kopa dopiero kolo 2000 obr. Wczesniej wciskalo juz kolo 1700. Tryb awaryjny dosc czesto, do tego moje logi statyczne i dynamiczne wygladaja prawie tak samo. N75 u siebie wykluczylem bo w 11 BS wszystko niby gra. Nie jestem znawca (dopiero zaczynam przygode z diagnostyka ) ale na moje oko zapieczone kierownice. Sztanga pracuje, ale wychyl jest troche chyba zbyt maly. Kiedys mialem wiekszy. Biore sie za to w przyszlym tygodniu. Przy okazji wyczyszcze MAF. Skazania mam takie jak u kolegi, czyli duzo zawyzone, szczegolnie w zakresie od 1700 do 3000 gdzie u kolegi smajko wystepuje przeladowanie. Choc z drugiej strony takie zawyzone wskazania mogą byc spowodowane wlasnie przeladowaniem. W sprężarce ze wzrostem cisnienia wzrasta tez strumien powietrza. Logi z gupy 3 BS tez mam wlasciwie takie same. Chyba troche syfu w tym dziadostwie sie nazbieralo i sie nie domyka. Wyczyszcze i zaslepie !! Czy moja diagnoza jest trafna ?? pozdro
  13. Ta grzalka niestety grzejesz caly silnik, poprzez plyn chlodniczy, nie jestem pewien, ale tak mi sie wydaje. Przy najbardziej optymistycznych obliczeniach bys potrzebowal ok 4 min by podgrzac silnik o 1 st . Jak uwzglednisz temperature -22 st C, uwzglednisz to, ze metal, olej czy plyn chlodniczy trudniej nagrzac w niskich temperaturach (niższe cieplo wlasciwe), dodasz do tego straty do otoczenia przy tej temperaturze, to ten wynik ci wyjdzie duuuzo wyzszy. To tylko szybki szacunek. Zobacz jak silnik sie wolno nagrzewa przy takiej temperaturze, a ma o wiele wieksza moc niz ta grzalka. 400W do ~80kW. oczywiscie tylko nie wielka czesc tej mocy idzie na ogrzanie, niech bedzie 10%, tak pi razy drzwi, to masz 8kW, 20 razy wiecej, a wskazowka termometru stoi w miejscu w przeciagu 10 min. Swiece zarowe to troche inna sprawa, bo one nagrzewaja TYLKO powietrze w komorze wirowej badz bezposrednio w komorze spalania. Tutaj czas nagrzewania wyglada zupelnie inaczej. To wyglada jak cudowne urzadzenie z telezakupow mango. Prawdopodobnie nie dziala, w dodatku pewnie kopia, bo to zwykla, gola grzalka. Odradzam
  14. Silnik niby sprawny, nic sie z nim nie dzieje nie ciekawego. Poza tym olejem, ale gadalem z kilkoma ludzmi i mowili ze to normalka. Mi zawsze z maxa spada do polowy na malym dystansie. Potem jak jest na srodku juz go raczej nic nie rusza.
  15. A mi czasem gasnie. Przy ruszaniu czasem puszcze gwaltowniej sprzeglo i nie dam gazu. Wtedy slychac az jakby cos walnelo w silniku. Jak dam wiecej gazu to rusza spoko. Wydaje mi sie ze to wynika z samej charakterystyki silnika, bardzo maly moment przy niskich obrotach. To tez skutkuje tym ze samochod zle sie zbiera ponizej 1200 - 1400 obr. W fordzie Galaxy z 115KM bylo podobnie, natomiast w golfie 90 km bylo wszystko oki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...