Podłącze sie do tematu. u mnie sprawa wygląda tak, że po zimie pojawiły się stuki w zawieszeniu, i tak po kolei wymieniłem przednie wahacze z prawej strony - dlatego wszystkie bo jak wymieniłem jeden stuki zanikły i za jakiś czas pojawiły się znowu - po wymianie tych wahaczy i do tego łączników stabilizatora był spokój..
A teraz stuki pojawiły się znowu, ewidentnie znowu prawe przednie koło. STUKI pojawiają się gdy zjeżdżam tyłem z jakiegoś krawężnika czy mniejszego podjazdu. Tylko TYŁEM, gdy to koło zjeżdża słychac głośne puk - puk..
odkręciłem koło i szukałem luzów itp, doszedłem do końcówki drążka i w miejscu zaznaczonym na zdjęciu jest bardzo duży luz - stukanie - dużo większy niż z lewej strony tam chodzi to ciężej..
EDIT:
byłem na szarpakach, wyszło że wszystko ok. drążki również, jedyne co zauważył mechanik to być może odwrotnie założone łączniki stabilizatora, ale sprawdziłem to na spokojnie i nie ma takiej możliwości. chyba jedyne co pozostaje to wina amortyzatorów>>??