hahaha to było spotkanie
Stanley opowiadałeś nam o tej Zuzi którą z każdej strony wnikliwie "analizowałeś"
PS
Kur** Stan o tej porze w tym city pubie niezly rozpierd_ol sie dzieje olaboga szmaty latały z każdej strony jak tam bywałem 10lat temu to spokój był
Majkel wczoraj ok 15-16 hmm na wyzwolenia w rybniku, jechał jakiś zamyślony ja w "cuprze" od mamusi wiec mógł mnie nie zauważyć hahaha
nic takiego nie robiłem i nie mówiłem