Dla mnie dramatu nie ma, bo też niewiele się po MU spodziewałem. Co prawda byłem na 75% przekonany, że w rewanżu wygramy z Sevillą 1:0 ( ulubiony wynik naszego Coacha) . Podobała Ci się gra Włochów kiedy zdobywali MŚ i Europy? Mi osobiście nie, bo grali jak ostatnio Juve na Wembley. Ale grali skutecznie i efektywnie, a o stylu mało kto pamięta. Poza tym w formie jest tylko De Gea, Matic w miarę, choć czasem też popełnia pojedyńcze błędy za długo holując piłkę, niekiedy szarpnie Rashford czy Martial. Lukaku chyba powoli wraca do strzelania bramek. Natomiast gdzie jest Pogba i Sanchez ??? Bo chyba nikt nie jest naiwny, że można budować team w oparciu o pięć dobrych meczów w sezonie Lingarda ? Ja też, pewnie jak i Ty wolałbym wczoraj zobaczyć zamiast Afro, np Mate.
Druga sprawa: nasz cały blok defensywny jest bardzo słaby, powiedziałbym, że cały do oddania po różnych WBA, Stoke itp Smalling, Jones, Lindelof sieją tylko zamęt. Nasi boczni obrońcy nie potrafią wrzucić piłki w pełnym biegu ( czy Valencia kiedyś to zrobił, posyłając napastnikowi piłkę na nos ? ) Ilość straconych bramek nieco myląca przez ilość udanych interwencji naszego bramkarza. Na miejscu De Gei postawiłbym władzy MU ultimatum: albo kupicie mi porządnych obrońców, albo idę do Realu.
Przywołałeś kilku świetnych byłych piłkarzy, którzy nic w trenerce jeszcze nie pokazali( brakuje jeszcze byłego trenera Valencii : Nevilla ) Może mają coś do powiedzenia, ale Mou mogą póki co mówić Panie Trenerze. Krytykować i narzekać potrafi każdy, wiemy jak to jest. Naprawić -już tylko nieliczni. Myślę, że winą za słabą grę w tym sezonie trzeba podzielić na pół, pomiędzy piłkarzy, a sztab szkoleniowy. Gdyby trenerem był np Moyes - właśnie by go zwolniono
A tak już poza tym, oglądałem wczoraj jedynie drugą połowę, może dzięki temu straciłem mnie nerwów niż Ty
BTW Chelsea dzisiaj nieźle mimo straty dwóch bramek, hiszpanie już zaczynają się kłaść przy byle dotknięciu