Z 450m....
żebyś prawka nie stracił :gwizdanie:
No podobno ma być Ta ustawa, że za rower nie zabierją...
podobno,
to nie oddawaj po pijaku
Nie wożę zadnech domuknetów ze sobą. Ale ta cytrunówka słodka!
patrząc na twoją wypowiedź, chyba ją sobie jeszcze posłodziłeś ...
Ale że niby co? :naughty: :naughty:
:gwizdanie:
nie przejmuj się
Namówiłeś mnie. :kox: :kox: Co tu taka cisza wogóle jest?
no porażka
kiedyś w ciągu weekendu z 60str przybywało :gwizdanie: i to był standard
No właśnie! Cza jakieś szkolenie zrobić albo zajęcia grupowe. :naughty: :naughty:
zgadzam się
Miszka coś ostatnio mówił o szkoleniu w klimatyzowanym pomieszczeniu itp
No, no... Pamiętam. :good: :good: Jak z zakwaterowaniem było bo ja bez tego nie dam rady.
jak każdy