Moze troche zle opisalem moj przypadek, przy odpalaniu zaraz po przekręceniu kluczyka slychac jakis zgrzyt - trwa to chwile, sek. moze mniej, a pozniej slychac to co opisywalem - chrobotanie itd. jak juz silnik pracuje, takze nie wiem co to jest. Auto ma dopiero 98 tyś nalatane - przebieg pewny powtierdzony, takze to raczej jeszcze nie pora na wymiane łańcucha i napinacza, dodam ze jeszcze rozrząd nie był wymieniany, moze to przy nim cos tam szura, terkocze ... co myslicie ? Slychac to tylko po porannym rozruchu w minusowych temp., jak juz pozniej sie rozgrzeje to cisza silnik elegancko pracuje, podczas jazdy tez nic nie slychac. Co to moze byc oprocz tego lancucha ? Moze jednak ta płukanka zaszkodzila albo moze olej powinien byc 5w30 ?