alf

Przy zakupie w 2006 było 114000 dziś 626000 i ma się dobrze, nigdy nie była na lawecie.

Zabiorę się za to jak skończę wymianę pompy i napinacza. Gdzie zaglądnę to coś wyskoczy.

Dzięki za wskazówki. Mam vcds ale używałem tego 7 lat temu 😶 Silnik 90 ps ahu 96r.

Na liczniku wskaźnik nie pokazuje temperatury silnika, na klimatroniku pokazuje. Co może być przyczyną? Wymienić licznik czy da się to jakoś ogarnąć?

Mocowanie haka a spaw jest położony tylko z jednej strony. Przegoniło na wylot, 8 mm blacha. Ale atest był.

Nic, ciekawostka. Całe życie robię w metalu i zwyczajnie zaskoczyło mnie że tak może zgnić.

Ostatnio naszło mnie trochę pozbyć się rdzy ze staruszka i z rozpędu zdemontowałem zderzak żeby oczyścić hak. Założyłem 10 lat temu, użyłem dwa razy i zapomniałem że tam jest. Szczotka, szpachla i będzie git 😆

Jak się ma narzędzia to życie jest prostsze. Jak będą wtryski to będę dumać czy dam radę.

No to działamy. Siedzą jeszcze oryginały z przebiegiem 630 tys 🙄

Gdzie dać do regeneracji, albo kupić wtryskiwacze do silnika 1.9 90km ahu? Macie jakieś sprawdzone źródła? Nigdy tematu nie przerabiałem i chyba przyszedł najwyższy czas to ogarnąć.

Konkretnie o to miejsce chodzi.

Czy brakuje tutaj jakieś śruby?

Miałem problem z klima przez 10 lat. Podczas jazdy parownik zamarzał że aż powietrze z kratek przestawało dmuchać, musiałem wyłączać co 15 min żeby się rozmroziło. Żaden magik nie mógł znaleźć przyczyny, nawet na forum szukałem odpowiedzi. Mechanik próbował nawet z ilością czynnika i nic. Podobno klima jest prosta jak budowa cepa ale czasem nikt nic nie wie, czeski film. Myślę że sporo marasu może narobić osuszacz, szczególnie w takim 15-20 letnim aucie, w moim to był jeden wielki syf. Nie znam się ale może czasem nawet wykończyć kompresor jak się zatka albo zwyczajnie zgnije w środku. Warto może zacząć od tego, koszt niewielki. Błędów na VAGu nie sprawdzałem a ilość czynnika ma duże znaczenie, w moim modelu mogły być trzy wartości zależne od rodzaju sprężarki bądź całego układu.

Miałem podobnie, auto muliło jak była włączona klima i spalało o 0.8 l więcej na 100 km. Miesiąc temu sprężarka zatarła się. Po wymianie wraz z osuszaczem wszystka wróciło do normy a spalanie z włączoną klimą czy bez takie same. Sprężarka Zexel kosztowała 1100 plus 150 osuszacz. Dojdzie jeszcze robocizna.

Miałem wymieniany ten czujnik w Czechach bo mi wysiadł ale dokulałem się na wolnych obrotach do warsztatu. Wchodził w tryb awaryjny i tylko na wolnych obrotach bez dodawaniu gazu można było się dokulać.Żeby dostać się do tego czujnika zdemontowali pedały. Czujnik wymienionny na używke bo orginalny VW zaśpiewali 650e. Wykasowałem błąd i przejechałem 700 km i jest ok.. Błąd pojawił się po wymianie po przejechaniu ok 2000 km. Może tym razem to wilgoć, zobaczymy.

Udało mi się dzisiaj podpiąć pod kompa i wyskoczyło: 00777 - Accelerator Position Sensor (G79) 27-10 Implausible Signal - Intermittent Czy to jest czujnik położenia pedału gazu ?

Jestem zagranicą a silnik fiksuje. Jak dodam gazu to auto przestaje jechać, jak zdejmę nogę i ponownie dodam gazu jedzie normalnie. Auto nie gaśnie, zapala normalnie. Nie wiem czy ma to związek ale jadąc na autostradzie wskazówka temperatury sobie chodzi czasami w dół i do góry. Stawiałem na termostat ale może jakiś czujnik ? Nie mam jak podpiąć pod kompa. Może ktoś przerabiał podobny problem.

Coś ostatnio ta Austria podpada. Jeżdżę tam już 10 lat do pracy. Złapałem trzy w tym czasie. Ostatni to powrót z Tyrolu i na autostradzie zatrzymali mnie że przekroczyłem prędkość. Pytam o ile ? Pani mówi ze jechałem 160 parę kilometrów wcześniej. Tylko że jestem pewien że tyle nie jechałem. Zawsze moją leciwą b5 jadę max 140. Nawet nawigacja pokazała maksymalną szybkość 142 km/h. Nie ma mowy o dyskutowaniu z nimi, a na dowód Hilda wskazała w dowodzie rejestracyjnym rubrykę 66 KW. Dowód na to że mogłem tyle jechać. Nie wiem kogo zmierzyli, ale zatrzymali ze mną jeszcze jednego Austriaka. Nic nie mam przeciw jeśli przekroczę, ale za nic to każdego w k........

Radio które nie szumi jest zepsute albo drogie. Szumy z eteru to normalna sprawa gorzej jak szumi samo radio. Tanie i dobre raczej nie chodzi w parze. Przeleć ten wątek jest dużo o radyjkach, każdy szuka czegoś optymalnego. Nie pomogę bo pojechałem po bandzie i kupiłem z wyższej półki żeby się nie zrazić do CB.

Mitcom, ktoś testował te anteny ? Mało o niej w sieci.

A może wybory co dwa lata albo nawet co rok ? Nie dotrzymujesz obietnicy to wypad. Idzie o realny wpływ na rządzących, żeby chwasty wyeliminować w zarodku. Koszt wyborów niewielki w porównaniu z skutkami rządów przez 4 lata bandy cwaniaków.

To co nas różni od innych to mentalność, kultura. Politycy, rząd to jest zwierciadło społeczeństwa i czy komuś się to podoba czy nie ale taka jest prawda. Sportem narodowym nie jest piłka nożna tylko coniedzielne rżnięcie głupa w kościołach. Przez godzinę wszyscy są, a raczej udają chrześcijan a potem życie weryfikuje i jest jak jest (po czynach ich poznacie) Uczciwi mechanicy ? Może lekarze co podpisali deklarację wiary ? To pójdź bez ubezpieczenia po pomoc. Ludzi łączą różne pasje, samochody, sport, wędkarstwo itp a nie potrafią być już patriotami wobec Polski (bo patriotyzm watykański to inna bajka) Polakiem się jest i tyle, a jakim to już inna bajka. Dlaczego tylko jak Małysz wygrywał czy siatkarze ? Gdzie flagi narodowe w święta ? Polska to nie tylko zakały które przez ostatnie 25 lat rozkradały kraj, ale też ci którzy ginęli za przyszłość. Patriotyzm to też myślenie o własnych dzieciach i ich przyszłości i dlatego też trzeba trochę interesować się polityką i głosować. Osobiście nie odpuszczam już żadnych wyborów bo odpuszczenie to zgoda na to żeby inni wybrali za ciebie i po swojemu. Liznąlem trochę czasów kiedy wyboru nie było żadnego i lepiej żeby nie wróciło.

Młodzi interesują się autami ew. laskami, starsi już raczej do kościółka co niedziela i pogrzebać w ogródku. A niewielka garstka świadomych cwaniaków dyma jednych i drugich na całego a ci płacą i mają wszystko w du.... Też byłem młody (choć stary jeszcze nie jestem) i też miałem wielką d*pę i wszystko tam właśnie i kopią mnie w ten zad do dzisiaj. Szkoda mi tylko dzieci bo perspektywy małe nawet po studiach. Turlam się za robotą po Europie i nie narzekam ale w domu to jestem tutaj, w Polsce. Niestety nasz kraj to Alternatywy 4 a teraz Ranczo. Te filmy to nie komedie, to rzeczywistość. A cały sukces cwaniaków z Wiejskie to jest żeby ludzie poczuli się bezsilni i żeby uwierzyli że nic niemożna zmienić. Można pokazać środkowy palec i pójść na wybory, a jak trzęsą zadkami widać po tym jak w ,,bulu'' odesłano gajowego na zieloną trawkę. Można zmieniać rzeczywistość, pojedynczo jesteśmy małymi g.... ale w kupie siła.

CTEK ma 5 lat gwarancji. Bosch też dobry. Ważny jest prąd ładowania, powinno być optymalnie jedna dziesiąta pojemności akumulatora. Czym mniej to dłużej będzie ładować co może mieć duże znaczenie jak aku się rozładuje a trzeba w miarę szybko naładować. Wiadomo, cena robi swoje ale coś za coś. Tak jak pisałem, jak jest dobry akumulator to prostownik zbędny. Może jakiś transformatorowy ale np. 10 A