AudiB4

Czy po wymianie końcówek wtrysków ze DSLA 150P357(0.185)ori 1Z na DSLA 150P520(0.205) AFN obie końcówki z ciśnieniem otwarcia 190bar jest konieczna regulacja?

A powiem Ci że się opłaca :>

Więc soft,wtryski i pod 120KM można mieć

Nie wiem czy ten AFF to to bliźniaczy 1Z jesli tak,to turbina którą masz całkiem nie źle sobie radzi, a Tobie jest potrzeba zmiany programu w sterowniku a nie wymiany turbiny.

Myślę że gdyby szczelność dolotu była nie halo to ciśnienie doładowania nie było by na poziomie 1.1 bara w szczycie :>

Wydech drożny kat wywalony,a EGR zaślepiłem już dawno,dziś wymieniłem filtr powietrza,ale nie było weny już na ti pseudo logowanie które to w tym sterowniku występuje.

Dziś sprawdziłem rozrząd,blokady weszły na miejsce i znak 0 w okienku,czyli to nie powód problemu.

a po kiego czorta rozpinac rozrząd w starym klekocie... lepiej zdemontowac altrnator i pompe wspomy odkręcić podstawe i wyjąc cała pompę bez rozpinania rozrządu. bo akurat u ciebie jest ta pompa tzw łezka.

skoro jestes pewny 1000% ze rozrząd ok to moim zdaniem filtr paliwa może być zabity i przy wysokich rpm filtr nie nadarza przepuszczać dla pompy potrzebne paliwo

Właśnie w tym starym klekocie jest pompa gdzie dwie śruby zakrywa obudowa rozrządu,pompa napędzana jest paskiem klinowym razem ze wspomaganiem,a alternator mam po prawej stronie,filtr był z przebiegiem 5000,ale profilaktycznie poszedł do wymiany na drugi dzień,cóż trzeba będzie się pochylić na rozrządem do skutku,choć brak mega ciężkiego zapalania,dymienia czy też zmian w pracy silnika,no poza tą jedną.

Kolego sympatyczny nie nabijaj się ze mnie,bo nie tędy droga,a konsultacja z 4ma serwisami i opisem problemu,3 na 4,doregulowanie rozrządu na pompie wtryskowej,bo początek wtrysku może się zmienić a nie musi,zaden natomiast nie wspomniał o logach,cena to 300 zł,a już tak po za tematem to po co jest to forum?? do pochwalenia się nowymi felgami?Filtr paliwa,kuwa może to zimowe paliwo takie jest?

Z tym że to było moje pierwsze podejrzenie,i to sprawdziłem 3 razy,serwis twierdzi że gdybym się pomylił to początek wtrysku na pewno by się zmienił,a jednak tego nie zrobił.

Edit; inne serwisy miały inne zdanie

To że się popaprało to i ja wiem,ale jeśli wymieniany był rozrząd powiedzmy 15k wcześniej w ten sam sposób,bez blokad,no może poza wałkiem,bo na nim blokada była,i nie było żadnych zmian,a żeby mieć pewność wystarczy GMP pierwszego cylindra i znak 0 na kole zamachowym,przed wymianą jak i po wymianie początek wtrysku się nie zmienił jak i odpalanie,co do metody zaznaczania paska czy kółek,to samo zdjęcie pokrywy zaworowej to koszt uszczelki która jest droższa od uszczelki pod głowicę,poza tym idąc tym tokiem myślenia kto z forum lub jaka ilość osób poza zajmującymi się na co dzień dieslami ma fabryczne blokady?,nie mam kolego nic do Twojego pojęcia o silnikach,ale jak już nie pomagasz to chociaż nie przeszkadzaj,choć nie mniej sprawdzę ten skur... rozrząd w serwisie.

A i kolego LENIWCY dają auta do roboty "mechanikom",i nie nazywaj mnie tak z tego powodu że "może" powineła mi się noga,ale robię sam bo chcę mieć pewność że nie spierd.. więcej niż jest to przewidziane.

A to powiedz mi dlaczego początek wtrysku pozostał bez zmian jeśli źle złożony jest rozrząd?

Znaczy blokady jak piszesz na kołki,ale i pasek i koła przed demontażem były dobrze zaznaczone,i poskładane w identyczny sposób,a co do Twojego pytania,to początek wtrysku przed i po się nie zmienił, 33-34,rano bez grzania opornie,a jak grzeje jest lepiej

Edit;Spróbuję jutro tego mega logowania grupy 000 może coś podpowie.

Licznik staje na 4000 i auto się już nie rozpędza,nawet jak bym jechał pół kilometra z butem w podłodze, to prędkość i obroty stoją w miejscu,a na postoju wchodzą powyżej,ale jak napisałem nie sprawdzałem ile max się ukręci

a tego nie próbowałem tak do "oporu" ale podszedł pod 4500,ale na postoju to pewnie ukręci więcej bo jest bez obciążenia,a mogę wiedzieć do czego zmierzasz ?

WG Waga 41 czyli prawidłowo,ustawiałem początek wtrysku był 33 na ok 58,dawka paliwa nawet zwiększona z 24 na 16,zero zmian

mnie to wręcz zszokowało,bo to moje auto,co do prędkości zbiera się słabiej,jak by mocniej trzeba było wciskać gaz niż przed wymianą,zastanawiam się czy to filtr nie jest ujowy i go nie dusi,obrotomierz raczej nie przekłamuje,bo i na słuch brać to wyżej się nie kręci,przeładowania nie ma,z resztą nie ma znaczenia czy N 75 podpięty czy nie.

Lałem do siebie czasem Bio,ale odpalane jak świece nie grzeją w okolicach 7C,pozostawia wiele do zyczenia,mniej kilometrów z litra to na pewno,cichsza praca silnika,co do tego paliwa to jak z gazem,niby jakieś normy muszą być,ale co dostawa to inne paliwo

Pacjent to Audi B4 1.9 na Boschu,przyczyna jak w temacie nie kręci się ni grama powyżej 4000obr,no może z wyjątkiem 2 biegu uświadczy 4100:/

zjawisko zaszło po wymianie pompy wody,rozrząd sprawdzony,bo był rozpinany,i wymieniony filtr powietrza,przepływomierz podmieniony bez efektów poprawy.Podczas gdy ten sam model u mojego brata potrafi ukręcić powyżej 5000??

Po co rozbierać,wymienić przy okazji wymiany rozrządu.

Zrobiłem jakieś 2000km od ostatniego sprawdzenia poziomu i żeby powrócić do poprzedniego stanu dolałem ok 400ml oleju. Fakt że po chipie lubię przyśpieszać i obrotomierz potrafi przekroczyć przy takiej zabawie 4400obr, ale tylko na chwilę, ale żeby aż tyle brało?

A to też zależy od tego w jakim stanie masz uszczelniacze zaworowe,bo przy pałowaniu głowica dostaje temperatury,a uszczelniacz robi się twardy i nie nadąża ze zgarnianiem oleju,a dwa turbawka.

Wiktor,po co taki nerw,moje wypija prawie litr na 600km ,ale u mnie to wina już padniętego uszczelnienia gorącej strony turbiny,poprzedni właściciel ją zakatował,a mnie w spadku została jej wymiana.90% silników żre olej,a co więcej weźmy Opla Tigre i jego silnik Ecotec,gdzie producent przewiduje zużycie oleju na poziomie0,7litra na 1000

Pewnie to przekaźnik od podgrzewacza płynu (chyba),a świece grzeją dopiero poniżej 5C

Wtryskiwacz ma się rozumieć

Ja tam przy tak niskich temp. zasłaniam chłodnicę,nie zaszkodzi mu to,a szybciej się nagrzewa,a przegrzać się nie przegrzeje.