Skocz do zawartości

Szamek

Pasjonat
  • Postów

    557
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szamek

  1. RS4
  2. tak jak piszą koledzy wcześniej, 1 i 3 :gwizdanie:
  3. kawał dobrej roboty czekamy na zdjęcia jak wyglądają na OOOO
  4. ja tego środka używam prawie do każdorazowego mycia felg i nic mi się z nimi nie dzieje, a bardzo ładnie domywa
  5. trzeba by było zrobić jakiś VT z polerka najlepiej na samochodzie i wtedy byłoby widać konkrety
  6. a dlaczego masz nie mieć szans na odszkodowanie? znajdź właściciela drogi dowiedz się od niego kto mu ją ubezpiecza, jedź i zgłoś szkodę. jeśli masz jakiś protokół, notatkę policyjną itp. bierz wszystko ze sobą i przedstaw mu od razu. jeżeli masz pękniętą tylko felgę to dobra sprawa bo możesz ją mieć w bagażniku ze sobą i od razu pokazać. :gwizdanie:
  7. u mnie wszystko zgłoszone w urzędzie gminy-teraz czekam na odpowiedź
  8. podłączam się do pytania ponieważ potrzebuje tego samego. moje audi to 97r ale to chyba nie ma różnicy :gwizdanie: TOM77 pisałem do Ciebie na priv jakiś czas temu, ale jeszcze nie ma odp.
  9. żadne z nich nie widzą mi się do B6 :gwizdanie: poszukaj sobie jakiś ori-za tą cenę można już sobie kupić coś fajnego
  10. Dokładnie coś takiego i będzie taki wzór w tym rozmiarze chyba będzie najlepszy, sam na Twoim miejscu poszedł w tym kierunku
  11. odpuścił bym sobie robienie tej opony... po 1 nie wiadomo jak długo ona wytrzyma po zrobieniu po 2 bałbym się na takim czymś jeździć bo nie wiadomo co z nią się może stać przy jakiejś prędkości pamiętaj, że chytry traci 2 razy sam się już nie raz o tym kiedyś przekonałem, a pamiętaj że lepiej się uczyć na czyjś błędach
  12. tak jak pisali koledzy wcześniej, ja bym szukał jakichś ori. Poza tym mi jakoś ten wzór się nie widzi w B5 :gwizdanie:
  13. Szamek

    Spocik w Kutnie

    :kox:
  14. Szamek

    Spocik w Kutnie

    radosnych jajek, smacznego dyngusa i pogodnej choinki
  15. Szamek

    Spocik w Kutnie

    też wpadam
  16. Szamek

    Spocik w Kutnie

    Łukasz a Ty mi lepiej powiedz co tam się znajduje w tej "buteleczce" czyżby jakiś bimberek?
  17. Szamek

    Spocik w Kutnie

    dobra dobra opowiesz trochę na spocie a tak wracając do tematu... to ktoś w ogóle się pisze na sobotę, po święceniu jajek? bo coś temat ucichł, a tu już dzisiaj środa :gwizdanie:
  18. Szamek

    Spocik w Kutnie

    wiedziałem że będzie dobra zabawa nic tylko żałować że się nie było ;(
  19. Cuber a możesz mi powiedzieć w jaki sposób dostałeś notatkę policyjną? ja mialem podobną sytuację w niedziele i nie chcieli mi dać żadnej notatki, zaświadczenia itp. dodam jeszcze że nie przyjechał ruch drogowy tylko prewencja. i jak niby mam teraz iść do zarządcy nie mając żadnego poświadczenia że taka sytuacja miała miejsce?
  20. Szamek

    Spocik w Kutnie

    dla mnie może być, ale żeby chociaż były z 4 furmanki
  21. Szamek

    Spocik w Kutnie

    tak podejrzewałem że będzie mega Łukasz dziwisz się że nie było żadnej "E" na rejestracji jak chłopaki z łodzi nie mogą spota większego zorganizować a tak w ogóle to my kiedy ustawiamy się na jakiś spocik? :gwizdanie:
  22. a jeśli policja robiła wszystkie zdjęcia to nie może po prostu zarządca drogi od nich zaczerpnąć wszystkich informacji? oczywiście po wcześniejszym zgłoszeniu tego faktu do zarządcy
  23. Witam, chciałem opowiedzieć o tym co mi się wczoraj wydarzyło i może ktoś z Was miał podobną sytuację i mógłby trochę podpowiedzieć co mam dalej zrobić. Wczoraj jadąc na swoim osiedlu wjechałem w dziurę i zaczęło mi coś trzeć w przednim prawym kole, zjechałem na bok, odkręciłem kolo i zauważyłem, że urwałem wahacz, zadzwoniłem na policję, panowie policjanci przyjechali. Opowiedziałem im co się stało, jeden z nich zaczął na początku trochę kozaczyć z jaką prędkością się jeździ po osiedlu i że w ogóle jakim prawem zgłaszam coś takiego skoro to jest osiedle. Po wymianie paru zdań ucichł i wsiadł da samochodu faktycznie jest to droga osiedlowa, ale nie ma żadnego znaku mówiącego o tym że jest to droga wewnętrzna, że jest jakaś strefa jak i również że występują tutaj dziury jak na jakimś poligonie. Więc za drogę odpowiedzialny jest urząd miasta. Na początku za bardzo nie wiedzieli jak się mają za to zabrać, podzwonili, popytali. Po czym przebadali mnie pod kątem trzeźwości i powiedzieli że to trochę potrwa bo muszą wszystko spisać. Po jakichś 20min. zawołali mnie żebym złożył autograf na wydruku z alkomatu i notatce. Na moje pytanie czy dostanę jakieś zaświadczenie lub może jakiś inny dokument stwierdzający o tym, że w ogóle taka sytuacja zaistniała odpowiedzieli że nie Nie mam teraz pojęcia czy mam to zgłosić do swojego ubezpieczyciela, czy mogę teraz naprawić samochód w własnym zakresie i ewentualnie ubiegać się o jakieś odszkodowanie. Może miał ktoś z Was podobną sytuację i podpowiedział by trochę co mam teraz zrobić? Dodam jeszcze że samochód stoi dwa bloki dalej i nie mogę nim nigdzie odjechać ponieważ nie ma takiej możliwości (trze opona o nadkole) i nie wiem jeszcze jak go ewentualnie stamtąd zabrać do jakiegoś mechanika.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...