Siema , śmigam na wode :kox:
No mam dobrego elektryka, który mi montował alarm. Ojcu w samochodach montował nawigacje, radia, bluetoothy itd.
Podjade może jutro do niego i pogadam, zobacze co on na to powie, bo nie chce rezygnować z alarmu. Jutro zdam relacje
cały pic polega na wlutowaniu w wiązke jakiejś pierdoły która bedzie uaktywniała alarm sekunde po zgaszeniu silnika przez TT , przynajmniej tak jest w moim przypadku.
Jesli masz gościa ktory zakladał ci alarm to powinien bez problemu to ogarnąć
Wrzuć fote tego HKS-a