Skocz do zawartości

ixdude

Pasjonat
  • Postów

    84
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ixdude

  1. ixdude

    [B6 AVB] Brak rozruchu

    Niestety fura już tylko na lawetę się nadaję. Poszła elektryka od tych mrozów. Wszystkie kontrolki migają jak wystawa sklepowa w przedświąteczny wieczór A wyświetlacz się nawet nie włącza. Zegarek trzyma datę [br]Dopisany: 20 Grudzień 2009, 11:30_________________________________________________Aaa... po włączeniu zapłonu jest ciągły sygnał a gdzieś za deską słychać jakieś stukania (jakby styczniki)
  2. ixdude

    [B6 AVB] Brak rozruchu

    Dzięki. Co do błędów, to jak mi nie zblokują możliwości nacieszenia się furką to pomęczę was tu na forum odnośnie VAGa [br]Dopisany: 18 Grudzień 2009, 23:11_________________________________________________Dzięki sąsiadce która posiada także czwórkę (AWX) wiem już że to nie akumulator. Nie jest to też paliwo ani świece (które grzeją). Za to całkowicie martwy jest rozrusznik. Jaka może być tego przyczyna?[br]Dopisany: 19 Grudzień 2009, 12:10_________________________________________________Help ;(
  3. ixdude

    [B6 AVB] Brak rozruchu

    Dzięki, tak myślałem.
  4. ixdude

    [B6 AVB] Brak rozruchu

    Czy wymieniając baterie muszę podpiąć prostownik/inny aku co by podtrzymał zasilanie komputerowi? Ojciec mi wspominał że komputery wtedy dostają korbki i potrafią walnąć chociażby poduchą.
  5. ixdude

    [B6 AVB] Brak rozruchu

    U mnie trzymanie go na zapłonie przez kilkanaście sekund czy tyleż samo na rozruchu nie powoduje nic.
  6. ixdude

    [B6 AVB] Brak rozruchu

    Rozruch na kablu nie pomógł, nawet w drugim samochodzie (Peugeot 206, też na dieslu) nie było spadku napięcia. Wczoraj na kablach odpalił bez problemu. Dzisiaj rano też od razu odpalił
  7. Furka trafiła mi się wyjątkowo oporna na nowe warunki i niestety jak ostatnio kłopoty z aku tak dziś po odstaniu całego dnia w mega mrozie (ok 14C na minusie) nawet nie próbuje zakręcić silnikiem. Co może być? Zamarznięte paliwo? Świece kaput? Proszę o pomoc bo nie potrafię nic znaleźć na forum. Objawy są następujące: po przekręceniu kluczyka i zgaśnieciu kontrolek, kręce kluczyk do końca lecz poza ciutkę przygasającym FISem nic się nie dzieje. Kompletnie nic nie słychać ;(
  8. Jak nie aku to co? Płynu dzisiaj dolałem i nie pomogło. Z klockami chyba też nie jest tak źle ABS? Czujnik? Gdyby to była skoda...
  9. No bo to zła kobieta była Spróbuję na kabelkach przed wymianą. Mam nadzieję że skodzina da radę czwóreczce :gwizdanie:
  10. Dzięki za podpowiedzi. Tak też uczynię. Jednakże, Nosfer, dzięki za link, czytałem ten temat, sęk w tym że VAGu jeszcze nie posiadam a tak jak mówiłem, hamulce są też podobno jeszcze do dojechania. Tak więc dałem sobie spokój z tym tematem. Tym bardziej zastanawia mnie fakt iż dzień wcześniej furka śmigała jak marzenie. Odpalała bez najmniejszych problemów i nie pojawiała się żadna kontrolka na FISie której być tam nie powinno. Z tym co mówił poprzedni właściciel, to jemu to się przydażyło "coś podobnego" ale wtedy był problem właśnie z akumulatorem. Posłucham się was i wymienię akumulator. Choć powiem szczerze że nie jestem do końca przekonany, bo kręci normalnie, imob też działa i wszelkie inne podświetlenia.
  11. Witam, od raptem dnia (36h na obecną chwilę) jestem właścicielem prześlicznej czwóreczki (dzięki jednemu z forumowiczów ) niestety przyjeżdżając pod dom, zgasiłem furkę na gorąco (o ile ma to jakieś znaczenie). W nocy dość ostro przycięło mrozem (z -1C do -6.5C) i na drugi dzień furka nie pali. Objawy są następujące: włączam zapłon, pojawia się kilka kontrolek (m.in: abs, aku) które po kilku sekundach znikają i zostaje jedynie kontrolka aku. W między czasie pojawia się napis OK który znika wraz z ostatnia kontrolką. Odpalenie silnika niestety nic nie daje a po chwili kręcenia na FISie pojawia mi sie ogromna czerwona ikonka hamulca ręcznego z podpisem BREMSE. W momencie pojawienia się BREMSE, pojawia się żółty trójkąt z wykrzyknikiem i strzałką dookoła a kontrolka aku nie gaśnie. Jak już wyczytałem na tym forum, dotyczy to przede wszystkim układu hamulcowego, ale... dzień temu usłyszałem że do wiosny a najpóźniej do wakacji klocki powinny wystarczyć a płynu hamulcowego którego było +/- pomiędzy MIN a MAX jest już przy MAX, zatem to powinno być ok. Wyczytałem także że może to być wina jakiegoś czujnika pod pedałem hamulca (?) lub aku. Pytanie jak sprawdzić ich stan oraz na co jeszcze można zwrócić uwagę? PS: Wiem że były odpowiedzi już na temat BREMSE ale z reguły była mowa o układzie hamulcowym, a ten raczej na pewno jest ok. PPS: Przepraszam za tak lamerskie pytania ale wcześniej jeździłem Cytrynką zx z '94 a później Felicią z '97 i ta maszynka póki co budzi we mnie zdumienie Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc.
  12. Witam, jestem z Wrocławia. W najbliższym czasie zamierzam dołączyć do grona szczęśliwych posiadaczy czwórki w wersji B6. Tak więc jeśli ktoś zna kogoś pewnego z okolic Wrocławia, kto jest mi w stanie pomóc w zdobyciu ów cudeńka, będę wdzięczny za wszelkie namiary. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...