witam! ja mialem dokladnie tak samo tj samochod rano odpalil jak zaczolem cofac to nagle zgasl i koniec... probowalem odpalic i nic az padl akumulator vag tez pokazal cos ze sterownikiem (chyba zablokowany sterownik pompy) posprawdza;lem co sie dalo dzwonilem do pompiazy wszycy mowili ze to strownik 700zl. juz mialem wyjmowac pompe ale postanowilem ostatni raz sprobowac tylko ze wsadzilem wezyk do banki z paliwem (ominolem filtry i wszystko) i zaczolem krecic i nagle zaczol lapac az zapalil do dzisiaj odpukac chodzi juz 4 miesiace ...mam nadz ze to sie nie zmieni. aha tylko ze umnie jak odkrecilem przewod od wtrysku to bylo sucho a jak krecilem ostatni raz to zaczol coraz mocniej psikac az zapalil. wydaje mi sie ze jakis syf w baku podszedl i go przytkal. potem dowiedzialem sie ze tak krecac na sucho mozna zatrzec pompe umnie naszczescie nic jej sie nie stalo:D