Owszem brałem pod uwagę CLS'a ale jest po prostu mały (z tyłu) i jest bardzo niski, podobnie 6 GC jest kosmicznie niziutka bagażnik też mały. A ja potrzebuję żeby auto było praktyczne choć trochę. O cenach modeli CLS i serii 6 GC nie wspominam bo są dużo wyższe i już uzasadniałem swój wybór, że stosunek cena-produkt Audi było najkorzystniejsze.
Żeby to zobrazować i uciąć wszelkie niedomówienia wyjaśnię. Audi bazowo kosztuje 364 tys. po doposażeniu w to co mam na pokładzie 440 tys. to wynika z cennika i każdy może sobie zobaczyć. M5 podstawa 480 doliczając graty 560 tys. CLS AMG bazowo 550tys. dopasione ponad 610tys. M6 to 600 bazowo! 650i Gran Coupe z silnikiem 4,4 V8 440PS to 450 bazowo czyli prawie tyle co M5. Ceny wszystkich tych aut po doposażeniu osiągają pułapy cenowe używek modeli 458 Italia, czy chociażby SLS i Murcielago LP640. Dlatego nie wydałem na auto 600 tys zł bo w moim przekonaniu nie chcę mieć za 6 pak Audi, BMW czy Merca, czy chociażby Porsiaka bo tego jest naprawdę dużo na dorgach. A jak naprawdę będę szukał wyjątkowego auta za blisko 6 czy 7 kafli to zdecydowanie będzie to Aston DBS, albo Lambo LP640, może za dwa lata Aventador jak zjedzie trochę z ceną używka, ale V12 musi być za taką cenę.
Przepraszam że o pieniądzach, nie lubię rozwijać takich tematów bo to drażni ale mam nadzieję że to wyjaśni dlaczego taki wybór a nie inny.