Hej,
Dzisiaj przydazylo mi sie cos podobnego juz 2 raz w ciagu kilku dni. Za pierwszym razem po przejechaniu ok 10km po miescie komputer zaczal piszczec o niskim poziomie oleju - zatrzymalem sie na stacji po 10min sprawdzilem - poziom byl w normie.
Dzisiaj rano odpalilem i po przejechaniu 30metrow to samo. Sprawdzilem poziom i rzeczywiscie byl ponizej minimum. Dojechalem 6km do pracy, postawilem na parkingu, po 2godz przeczytalem tego posta i sprawdzilem poziom - tym razem bylo w normie - dokladnie w polowie wskaznika.
Troche to dziwne nie?
Pozdrawiam