Skocz do zawartości

powerbox

Pasjonat
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez powerbox

  1. Dzięki za to info, będzie dla potomnych, bo ciężko znaleźć coś w sieci na ten temat. Nie wiem czy masz dane z jakiejś specyfikacji technicznej czy to z własnych pomiarów - ale zastanawiam się nad jednostkami. Ja mam przepływ powietrza wyrażony w g/s (jak się domyślam chodzi o gramy na sekundę). Ty podajesz w mg - najbardziej przypomina mi to miligramy. Nie mamy mianownika - czyli na co to przypada te 100mg. 100mg to jest 0,1g - daleko stąd do 100g. Ale myślę, że jeśli w obu silnikach wartość jedzie od pojedynczych jednostek do 100 to w sumie prawdopodobnie jednostki miar można pominąć, tym bardziej, że twórcy vag-coma mogli też coś w tym wszystkim namieszać z opisem pól, więc na razie będę się trzymać 100 przy odcince, że ma być. Z resztą to jest nawet sensowne - bo gdybym zamiast 75 miał 100 przepływu to miałbym też proporcjonalnie więcej mocy, i zamiast 15 sekund do setki pewnie bym zjechał bliżej w stronę dyszki. Filtr mam nowy - ale bardziej mnie martwi, że drugi koniec rury - czyli wydech (konkretnie na katalizatorze) jest znacznie trudniej sprawdzić i załatwić. Ale jeszcze się łudzę, że nowy przepływomierz coś tutaj zmieni. Czekam na dostawę ale niedługo chcę jechać tym mułem na wakacje i nie wiem czy dojdzie na ostatnią chwilę, bo oryginał z Niemiec ciągnięty przez ASO jedzie ponad tydzień. (Co ciekawe jak się oddaje stary to oryginalny w ASO kosztuje koło 525zł, czyli sporo taniej niż w sieciach typu Arpol czy InterCars, bo tam dobrze ponad 800zł). Jeśli nowy przepływomierz pokaże u mnie te same 75 w maksie to dobiorę się do katalizatora. [br]Dopisany: 09 Lipiec 2010, 10:29_________________________________________________ - to by się zgadzało kolego, bo nowy przepływomierz jest już na miejscu, rzeczywiście pokazał przy 6240RPM 99g/s, (stary koło 75g/s), jest tez troszkę wyższa wartość czasu wtrysku - ale ku mojemu zdumieniu wózek nadal muli tak jak muliło. Zrobiłem drogowe przyspieszenie już bez palenia sprzęgła i znów jestem na 15 sekundach. Teraz to już zgłupiałem Nie wiem czy jeszcze ECU powinienem jakoś skasować czy cos? Cały czas podejrzewam wysokie opory na wydechu - ale czy to mogło by się tak objawiać, że przepływ dobry ale moc nie bardzo? oto przebieg na nowym przepływomierzu i sondzie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a4e008cad7c2a110.html Mam jeszcze pytanie o wartość "load" dotyczącą obciążenia silnika - czy to miałoby dochodzić do 100% tak samo jak wartość przepływomierza powietrza? [br]Dopisany: 09 Lipiec 2010, 13:49_________________________________________________wygląda na to, że stary przepływomierz miał relatywnie małą odchyłkę i komputer dzięki sondzie lambda wszystko skompensował - przynajmniej tak mi to wygląda ale tak naprawdę nie wiem, bo dopiero zaczynam zabawę w VAGa. Przy starym przepływomierzu widać korekty lambda na plus (powietrza szło w rzeczywistości więcej więc komputer zwiększał wartość wtrysku) i jak się korektę lambda (%) przemnoży przez czas wtrysku - to wychodzi praktycznie ten czas wtrysku który jest na nowym, dobrym przepływomierzu, przy zerowych korektach (drugi log). Swoją drogą imponujące są te zera, aż w pierwszy momencie pomyślałem o awarii układu lambdy. Ale mam nadzieję, że to nowa, oryginalna sonda i przepływka jednak idealnie się zgrywa i tylk na niskich obrotach jest niewielka kompensacja.
  2. - czyli jest nadzieja na nawet lepszy czas niż katalogowy, bo też nie wierze, że robią te katalogowe dane techniczne w warunkach maksymalnego wyżyłowania, palenia sprzęgła z ostro niedożywionym kierowcą włącznie. Tymczasem ja żyłując na maksa w każdym momencie mam bliżej 13 sek niż katalogowych 10,5. ( jeszcze potem odczytałem zatrzymany stoper i było 12,8 ale pomiar był robiony na dziko trochę, nie wiem czy idealnie złapałem, bo sporo się działo na drodze i poraz pierwszy w życiu dojechałem do czerwonego . - 6200RPM to w moim 1,8 to już czerwone pole się zaczyna i zdaje się dalej już i tak nie pociągnie. - żeby nie dokładać nowych zmiennych to już jechałem na benzynie, ale jak wcześniej sprawdzałem to na sekwencji nie widziałem żadnej różnicy (choć w idealnie takich samych warunkach nie porównywałem, bo to nigdy dotąd nie było moim celem). Natomiast zamiast jechać na hamownię to uważam, że można wykonać pośredni pomiar mocy poprzez właśnie pomiar przyspieszenia i dziwię się trochę, że niewiele osób kiedykolwiek robiło taki prosty pomiar. Jakkolwiek dziękuję wszystkim za pomoc. Spróbuję jeszcze poszukać jakiś logów do porównania - ale jakoś do tej pory ciężko mi było coś znaleźć...
  3. jest może i trochę lepiej - ale do 10,5sek jeszcze daleko. Nie mam kolosalnej mocy na wyższych obrotach Tak na szybko mierząc (chyba na trójce to się odbyło) z pedałem w podłodze do setki było jakieś 12 sek. Przytrzymałem do czerwonego pola obrotów i zarejestrowałem ten przejazd: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6b0511921f3781ee.html Najgorsze, że nie mam z czym tego porównać. Ale tak na logikę próbując coś zinterpretować, to widzę, że mam wyższe obciążenie silnika przy niższych obrotach (przy tak samo otwartej na max przepustnicy). Jakkolwiek max jaki uzyskałem to 70%. Na zdławieniu silnika ręcznym przy 3500rpm doszło raz do 74% ale to był koniec przyspieszania i oczywiście gaz w podłodze. Maxymalny przepływ powietrza 74g/s. A ile Wam wychodzi przy 1,8? Jeżeli dobrze rozumiem co znaczy pole "Lambda%", to im wyższe obroty tym większa kompensacja wtrysku na plus - czyli że w istocie ze wzrostem obrotów może dochodzić więcej powietrza niż pokazuje przepływomierz? Z tego wszystkiego sondę już wymieniłem profilaktycznie, więc chociaż to jest teraz bezwzględnie dobre wskazanie. Aha, log zrobiłem z klimą bo zapomniałem wyłączyć ale myślę, że to nie ma zasadniczego wpływu... Inna rzecz jaka mi przchodzi do głowy to zatkany katalizator. Gdybym na wyższych obrotach czuł moc to bym pocisnął w wyższym zakresie - ale jak moc nie przyrasta znacząco to już wolę zredukować bieg chociaż z tego wszystkiego. - miałem 16 zaworowy ale gaz II generacji był zestrojony na dół obrotów. Poza tym tak z pamięci jak kiedyś porównywałem, to nie było dużej różnicy w wadze, najdalej kilkadziesiąt kg, za to słabszy silnik o 20 konia w fordzie i zdaje się w specyfikacji escorta było też coś koło 10,5 sekund przyspieszenia do setki. Więc coś mi tu k nie gra. - będzie powabna moc "u góry" to na pewno pocisnę odważniej Na razie prócz hałasu nie mam niczego nadzwyczajengo w górnych zakresach obrotów. Dzięki za info, że tak normalnie jeździcie, ale i tak na czerwone codziennie się nie wybieram, szczególnie na gazie...[br]Dopisany: 08 Lipiec 2010, 19:40_________________________________________________ - ale czy dane z tabeli mówiące o przyspieszeniu 10,5sek do 100km/h mają polegać na ruszeniu z piskiem kół i poślizgiem sprzęgła na obrotach, wyżyłowaniu wszystkiego na maxa, błyskawicznym przekładaniu biegów na granicy synchronizacji, bez opadania obrotów i ciśnięciu na trójce do czerwonego - czy to ma być normalne przyspieszenie drogowe z tym, że z pedałem w podłodze a nie patologiczny drag racing jakiś? Jak to jest czy ktoś mierzył swoje przyspieszenie 1,8?
  4. - z tym się akurat nie zgodzę, bo na każdym niższym przełożeniu silnik wykonuje więcej obrotów w stosunku do przejechanej drogi niż na wyższym i operowanie czasem (krócej, dłużej) tutaj nie zmieni tej fundamentalnej zależności. To że silnik 1,8 jest mułowaty w porównaniu do większych to wiem - ale mój ciągnie do setki przez 15 sekund - to chyba nie jest normalne? Dlatego interesuje mnie ten przepływomierz. Ale jeśli jest zawalony katalizator to nawet dobry przepływomierz będzie wskazywał za mało - jeśli dobrze kumam. W VAGu jest pole "engine load" np grupa 002, pole 2. Czy to kiedykolwiek osiąga wartość 100%? U mnie max 72% wychodzi ale jeszcze dużo powyżej 5000rpm nie sprawdzałem.[br]Dopisany: 08 Lipiec 2010, 15:21_________________________________________________ - a czy można liczyć na przyspieszenie tak jak podają w specyfikacji w granicach 10,5sek? Kupując 1,8 nie liczyłem na więcej, tym bardziej, że przy większych silnikach są różnice 1-sekundowe - ale 15 sekund do setki to chyba coś grubo nie tak? Chociaż przyznaję, że nie dojeżdżałem do czerwonego pola obrotów tylko zmieniałem bieg przy jakiś 4500. Ale mimo wszystko wydaje mi się, że stary escort 1,8 lepiej szedł przy tej samej technice jazdy. Czy te dane z tabeli to są osiągane w normalnych warunkach drogowych tyle, że z gazem w podłodze, czy na dwójce do odcinki?
  5. - no tak, ale tuning przede wszystkim ma dać moc a trwałość silnika jest na dalszym miejscu. - no ja tez nie słyszałem. Tak samo jak nie słyszałem, żeby ktoś umarł od zjedzenia kawałka tortu - ale już od codziennego jedzenia słodyczy w dużych ilościach przez lata wielu umarło... Ale to już poboczna sprawa techniki jazdy i dobierania przełożeń. Czyli mamy ustalone, że przy logowaniu śmiało można kręcić do czerwonego. - 1500obrotów to rzeczywiście jest za mało. Jest też jakieś optimum na pewno. Jeśli ktoś na co dzień jeździ od 2000 do 4000rpm (jeszcze zależy od typu silnika) to pewnie dalej zajedzie niż na skrajnie wysokich czy niskich obrotach, zgaduję...
  6. - 90-100g/s to przy jakich obrotach? 6 czy 7000rpm czy ile tam jest? Czy to ma być przy zupełnym maksie? (tzw odcince?) Czy w Elsawin albo gdzieś byłyby te dane dokładne? To jak Ty opisałes "zaciagniecie recznego" nic Ci nie da bo wskazania przepływki sa uzaleznione od obrotów i obciązenia silnika ( położenie pedału gazu), co z tego ze bedziesz miał pedał w podłodze jak beda obroty 3tys to wskazanie bedzie odpowiednie dla 3tys obr. - no i do szczęścia potrzebuje tylko ile przepływomierz ma pokazywać przy 3000 czy 4000obrotów - przy świrowanie z ręcznym silnik jest całkowicie obciążony (max otwarcia przepustnicy) przez czas wystarczający do dobrego zebrania danych a próbę można wykonać od biedy w środku miasta na niskim biegu, bez gnania 150km/h. Dlaczego na dwójcie nie robicie logów? - bo to za krótko trwa, jak rozumiem. A jak się zaciągnie ręczny to silnik "widzi" obciążenie takie jak na wyższym biegu i dłużej wszystko się dzieje i można bezpiecznie zebrać logi przy małej prędkości. Sprawa do ilu RPM ciągnąć to już inna rzecz... Jedni co chwilę ciągną do 6200 RPM - ale ile obrotów silnika przypada na kilometr drogi przy takiej jeździe? Ktoś przejedzie 200 000 km i silnik będzie w stanie jakby przejechał pół miliona "w normalnych warunkach".
  7. ludzie, pliZ, niech ktoś powie ile powinien wskazywać przepływomierz przy silniku 1,8 125KM? Przy dowolnych obrotach z jazdy, dowolny typ silnika 1,8, najlepiej w jednostce g/s, żebym mógł z grubsza chociaż porównać. Przy okazji chcę zapytać, jaki jest sens, żeby robić logi na czwórce do "odcinki" (do czerwonego pola obrotomierza), jak przy normalnej jeździe nigdy się tam nie dochodzi i są to skrajne i niebezpiecznie wysokie obroty dla silnika szczególnie takiego niepracującego poprawnie!? Dlatego komputer odcina wtrysk, żeby się właśnie silnik nie rozleciał. Dla mnie to bezsens żeby radzić nowym użytkownikom ze średnio 15letnimi samochodami z niedomagającymi silnikami żeby kręcili na maxa do 7000RPM. Nie kupuję tych rad z kręceniem do odcinki i już. Co mi z tego że wiem jak wygląda sprawa przy 7000RPM jak już widać, że jest źle do 4000RPM i w tym zakresie się jednak głównie jeździ. Wydaje mi się, że lepiej pojechać na dwójce-trójce pod górkę albo zacisnąć ręczny na kilka sekund żeby było pełne obciążenie przez kilka sekund przy całkowicie otwartej przepustnicy (dobrze jest potem przejechać jeszcze kilkaset metrów, żeby tarcze hamulcowe się równomiernie schłodziły). Kilka sekund ręcznego niczym nie grozi, nie różni się to niczym od jazdy po górach albo od ostrego hamowania. Ale ja jestem tu nowy i może ktoś mi wytłumaczy że jednak jazda na czwórce 150/h jest bezwzględnie wymagana dla celów diagnostycznych. Inna sprawa, która do razu rzuca się w oczy na tym forum, to logi w skrajnie nieczytelnej formie. Dlaczego nie robicie żadnych wykresów, z których od razu wszystko widać? Piękne wykresy automatycznie robi z VAG-COMA i przechowuje darmowo przez miesiąc na przykład: http://vaglog.vag-technique.fr Wracając do pytania - jak z tym przepływem w silnikach 1,8 125KM? Czy są gdzieś wzorcowe logi sprawnych silników? Może warto wrzucić gdzieś na trwałe na forum dla wielu ludzi codziennie żebrzących o analizę logów?
  8. Witam, walczę ze spadkiem mocy i zebrało mi się kilka pytań: 1. Czy ktoś mógłby mi podać jakie parametry w czasie pracy ma mieć przepływomierz w silniku ARG (1,8)? Mam VAGa, widzę masę przepływającego powietrza ale nie wiem przy jakim obciążeniu/obrotach ile ma mieć zdrowy przepływomierz. Mój nie pokazał nigdy więcej niż 55g/s (max 5000rpm) a do setki jadę w ponad 16 sekund 2. A propos przyspieszenia - czy spodziewać się tego, że Avant 1,8 może w rzeczywistości realnie przyspieszać do 100km/h przez 10,5s tak jak podają w danych technicznych - czy te tabelki tak jak ze spalaniem - są zbyt optymistyczne trochę? 3. Czy istnieją gdzieś wzorcowe logi do porównania w pełni sprawnego silnika ARG lub podobnego? 4. Czy mógłby mi ktoś wskazać miejsce gdzie jest opisane co dokładnie znaczą pola w adresach VAG 032 i 033 dotyczących sondy lambda. Rozumiem jedynie pole wskazujące napięcie - ale co to są te wartości wyrażone w % i jak się je interpretuje? W jakimś opisie znalazłem nazwy takie jak "wartości wyuczone lambda" i "regulator lambda" - jak to powiązać w logiczną całość, jakie są pomiędzy tym zależności i prawidłowe wartości? Wielkie dzięki za każde przybliżenie tematu.
  9. piszę tego posta tylko dlatego, że tego wymaga regulamin. Zapisywałem się na już na rożne fora -ale tutaj mnie zaskoczyła procedura obowiązkowego przejścia przez dział newbie... O sobie może napiszę tylko tyle, że ze wszystkich emotikonów najchętniej wybieram tego: a audi dopiero chcę sobie kupić... *proszę czytać FAQ odpowiednich działów, bo nie stosujesz się do nich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...