Skocz do zawartości

wroclav

Pasjonat
  • Postów

    130
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wroclav

  1. rok prod 2001 1.8T środek pakiet sport xenon [mod]Czy nie umiesz pisać małymi literami?[/mod][br]Dopisany: 21 Styczeń 2010, 15:01_________________________________________________na wiosnę felgi 17 i na tym zapewne zakończę modyfikacje. no może jeszcze jakas mała dokładka z przodu .
  2. A oto i moja nowa świnia Pozdrawiam wszystkich klubowiczów, a w szczególnosći Wrocław ! Rok produkcji: 2001 Silnik: 1.8T Środek: Pakiet Sport Ksenon
  3. I owszem. Na życie też jestem ubezpieczony ale pewnie zawał to słaba frajda więc ubezpieczenie nie pomoże.[br]Dopisany: 18 Grudzień 2009, 12:46_________________________________________________Jedyna rzecz ,która może nie zagrać w Allianz to wypłata. Trochę o tym czytałem i ponoć są jednymi z najbardziej opornych jeśli chodzi o likwidację szkody. Ale sam nie doświadczyłem więc może to tylko plotki.
  4. Jeśli już to mój szok był zdecydowanie pozytywny. Pamiętam czasy kiedy AC było poprostu poza zasięgiem większości. Dobre jest to, że w tej chwili nie jest to już towar luksusowy i każdy może sobie ubezpieczyć chociaż Mini Casco. Na 28 samochodow ze swojej winy rozwaliłem jeden więc nieopłacanie AC jak najbardziej mi się opłacało. Teraz chodzi mi tylko o to żeby nie dostać zawału schodząc rano do auta ,którego już nie ma.
  5. No właśnie też dowiedziałem się, że zapadają się pod ziemię fury we WRO i dlatego zdecydowałem się po raz pierwszy na AC
  6. Jeżeli chodzi o auta, które miałem to m.innymi BMW 3 razy dwa, BMW 5 razy 3, honda civic, dwie toyoty MR2, audi 80, audi 90, audi a4 b5, focus, a klassa (żony) , opel Tigra i jeszcze kilka innych. Co do samego mini casco to sprawa opiera się na tym, że ubezpieczone mamy jakby 80% auta, czyli ubezpieczając auto o wartości 30 tyś jeśli by zginęło dostaniemy 24 tyś. Od aktów wandalizmu nie ma ubezpieczenia, tylko przypadki pogodowe- grad, gałąź z drzewa itp. Moim zdaniem pełne AC jest ewentualnie dla osób, które boją się o to, że wjadą w kogoś ze swojej winy.. Jeśli zależy nam tylko na zabezpieczeniu się przed jeb...nymi złodziejami to mini casco jest super. Dodatkowo ubezpieczone mamy felgi, lusterka i inne rzeczy , których później trzeba szukać po giełdach.
  7. Powiem tak. Jako 28 auto w swoim życiu kupiłem sobie piękną Audi B6 w sedaniku. Nigdy dotąd nie myślałem nawet o zakupie ubezpieczenia AC . Wierzyłem w swoje umiejętności i w to ,że raczej mi nie zginie. Zaznaczę przy tym,że niektóre auta były naprawdę wartościowe aczkolwiek raczej nie "chodliwe". Po zalogowaniu się na stronce klubu w wolnych chwilach śledzę opinie, posty itp.. Dzisiaj rano czytając wątek o autach ukradzionych poczułem gęsią skórkę na plecach, przypomniałem sobie ostatnie kilka nerwowych nocy (to świeży zakup) i stwierdziłem ,że chyba coś jest nie tak. Zadzwoniłem do swojej zaprzyjaźnionej agencji ubezpieczeniowej i dowiedziałem się o ubezpieczeniu mini casco w PZU obejmującym kradzież auta, podzespołów i wypadki losowe typu grad, gałąź itp.. Szokiem była dla mnie kwota za rok - 480 pln w rozbiciu na dwie raty. Zatem wykupiłem sobie polisę na pół roku za 240 pln i teraz naprawdę odetchnąłem. Polecam wykupienie sobie czegoś takiego dla spokoju ducha. Jak w reklamie PKO to tylko 1,30 pln dziennie. Dodam ,że miałem 60 % zniżki w OC a polisa pomniejsza wartość samochodu o 20% (wkład własny) czyli jesteśmy 20 % w plecy przy tfu tfu kradzieży. Dodam ,że nie jestem agentem PZU Pozdrawiam i oby nic nikomu już nie zginęło.
  8. już mam , dzięki za szybką reakcję .Pozdrawiam
  9. Witam. Dostałem się do przepalonej postojówki po odkręceniu dolotu powietrza jednak nie mogę wyciągnąć samej żaróweczki z gniazda w którym siedzi. Pytanie czy ją się przekręca czy wyciąga na hama? Proszę o szybką odp. Domyślam się ze znalazłbym to pewnie na forum ale zajmie to wiecej czasu. Dziękiiii
  10. Witam wszystkich klubowiczów. Miałem już kilka sztuk aut tej zacnej marki ale w klubie jeszcze się nie zrzeszałem.Wcześniej jeździłem audi 80 quatro, potem 90 quatro coupe, potem a4 b5 1.8T a teraz a4 b6 1.8T. W międzyczasie przerobiłem 28 różnych aut ,głównie BMW. Pomyślałem ,że dobrze jest mieć wsparcie klubowe na wypadek W. Jeszcze raz dzień dobry i mam nadzieję, że do zobaczenia. Pozdro. Michał *proszę czytać FAQ odpowiednich działów, bo nie stosujesz się do nich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...