Witam miałem taki sam problem i rozwiązałem go podobnie jak kolega wyzej tylko ze ja użyłem poksipolu i rurki od długopisu całoś śmiga jak laleczka do tego spaliły mi się szczotki w silniczku ale i to rozkminił mój znajomy elektronik wywałił cały układ i mam to zrobione całkiem nieoryginalnie ale najważniejsze ze wydałem na szczotki tylko i na piwo koledze a z całości jestem zadowolony używam do woli i jest gitara :> pozdro[br]Dopisany: 30 Styczeń 2010, 12:39_________________________________________________kolego jestem z Kutna i często jeżdzę do częstochowy jak chcesz to ci pokaze jak to załatwi tez mam swoją lalkę z 96 roku:D i miałem to samo tylko ze ja popsułem sobie sam i sam naprawiałem:D