Skocz do zawartości

sajmon8526

Pasjonat
  • Postów

    528
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sajmon8526

  1. NIE sprawdzil tylko powiedzial ze gaz jest w porzadku i szczerze mowiac niewiem gdzie szukac przyczyny

    kolego nie da sie sprawdzic ile jest czynnika w układzie jak sie nie podepnie maszyny i nie sciagnie wszystkiego.Inaczej tego nie da sie sprawdzic.Maszyna zciagnie to co jest w układzie i bedzie iwdac ile gazu doszło.Wydaje mi sie ze mechanik na skróty idzie.Pewnie przez zaworek wsadził bolca i mu gazem psikło i mowi ze gaz jest:facepalm::facepalm::facepalm::facepalm::facepalm: moze podjedz gdzies indziej bo tu bedziesz miał z tym człowiekiem problemy.Wydaje sie ze mozesz miec mało gazu dlatego klima nie działa.Nabij na nowo klime to wtedy bedziemy działac dalej.:thumbup1:

  2. Detektos jest bardzo dobrym rozwiazaniem tak samo jak przy instalacjach gazowych.tylko trzeba dokładnie wachac na właczonej klime wtedy kiedy jest najwieksze cisnienie.Musza probowac nieraz to jest koniec swiata znaleźć wyciek ale gdzies to musi uciekac, wiec trzeba probowac.

  3. z osuszacza bedzie ci woda lepciała bo bedzie parował i sie bedzie woda skraplac na nim:D jezeli chodzi o wycieki to sa duzoe skoro 4 razy w sezonie dobijasz klime.Musi to byc widoczne skoro tyle tego ucieka tylko ze to moze byc w bardzo trudnym do zauwazenia miejscu.Parownik jest ostatecznoscia ale watpie abys tam gdzies miał wyciek.Skupiłbym sie na rurkach a dokładniej opaskach pod którymi moze wdac sie korozja i zgnic.Naoringach przyłaczach.I czy sam kompresor nie puszcza przez uszczelniacz czołowy.Nie wiem jak ci specjalisci to robia.Sam nie ryj i nie wycinaj dziur:Djedynie mozesz wziac wymontowac wentylator nawiewu jakos sprobowac tam małym lusterkiem patrzec i zobaczyc czy nie widac niczego podejrzanego.A mechanicy mieli takie urzadzenie do wykrywania nieszczelnosci?Taki detektor gazu od klimy?Odpala sie auto włacza klime i pozniej wąchaczem pokoleji sie wacha wszedzie po rurkach chłodnicy itd.To mozolna i sprawdzona metoda ale skuteczna.Jezeli tego nie maja to lipa bo lampa wszystkiego sie nie znajdzie.

  4. Trzeba zdemontowac rurke całkowicie i wtedy trzeba bedzie dorobic wstawke bo tak na aucie to nie pojdzie skoro sama ryrka na zagieciu jest peknieta.Musisz zdemontowac rurke i wtedy dac gosciowi od klimy aby tam zadziałal i zrobił jak nalezy.

  5. Jestem wyluzowany:grin: tutaj akurat kłania sie szkolenie z układow klimatyzacji samochodowych.I ja tez pracuje w serwisie klimatyzacji ktora istnienie od 13 lat i akurat w tym momencie mechanik ktory do układu w którym kompresor jest sterowany przez elektrozawor i daje do niego azot o cienieniu 15 bar to jest porazka i grozi uszkodzeniem elektrozaworu... nie musi sie to stac za kazdym razem ale grozi i do takiego typu układow daje sie maks 8 bar nie wiecej.To nie jest takie samo cisnienie co podczas pracy kompresora bo wtedy kompresor toczy i zawor pracuje ale jezeli elektrozawor stoi i tyle dajemy atmosfer to jest bład.To zostało wypracowane i przetestowane przez ludzi z którymi pracuje.W tym momencie wiem co mowie.Klima dzis chodzi a jutro moze przestac a tedy zaczynaj sie schody którymi trzeba pokolei wchodzic:tongue4: tak jest z klima niestety.Tu nie chodzi o to ze ja sie wymadrzam tylko mowie jakie sa zasady poprawnego bezpiecznego serwisu.Pozdrawiam serdecznie!:thumbup1:

  6. Dokładnie Tomek.A najgorsze jest to ze w ten sporob kompresor sie moze zatrzec z tego wzgledu własnie ze nie bedzie w stanie takiej ilosci oleju przetoczyc.Czesto jest tak ze kompresory sterowane elektrozaworem zaczynaja pracowac po jakims czasie dlatego ze ten olej który mechanik podał a ktorego nie powinien podawac skoro nie wie ile jest w układzie musi zostac przetoczony przez kompresor którego przeloty sa bardzo małe i trzeba pogazowac pare razy az zaskoczy i to nie daje gwarancji ze bedzie chodzic dalej.Taki troche głupi układ bo te stare ze sprzegłem wszystko tocza ale i tez maja swoje granice:grin:

  7. ale to waz czy rurka jest walnieta bo troche juz sie zgubiłem:D dał bys fotke to bym ci powiedział:DAle wszystko da sie zrobic tylko trzeba kolego umiec i wiedziec co sie robi.Daj fotke to powiem co trzeba zrobic...

  8. Trzeba wiedziec jakie cisnienia daje kompresor bo bez tego niczego sie nie dowiemy.Jak człowiek nabijał ci klime to powinien sprawdzic czy załacza sie i jakie daje cisnienia.Bo tak to jest wszystko bez sensu.Podjedz do goscia i spisz jakie cisnienia ci pokazuje.wtedy wrzuc tu to obadamy

  9. w takim przy[adku jak twoj nalezy tylko podnisc auto odkrecic ten waz od kompresora tak aby mozna go było przeciac po obu stronach pare cm od niesczelnosci a potem połaczyc zakówka w ktróa wkłada sie jeden koniec weza a w drugi koniec drugi koniec weza potem sie je zaciska prasa hurdauliczna i to wszystko to kosztuje u mne 80 zł. Nic wiecej:Dpodjedz do zakładu który sie zna a jak ktos chce wszystko demontowac to jakis bezsens.co innego jezeli nie ma miejsca.ale nie wiem co oni chca tobie zrobic.Zrob tak jak napisałem a bedziesz zadowolony.

  10. masz za duzo oleju w układzie i kompresorze i kompresor nie daje rady przedmuchac dlatego startuje przy obrotach.Trzeba podłaczyc maszyne wyciagnac gaz i wszystko cały olej zdemontowac kompresor wylac stary olej i odpowiednia ilosc zalac.Potem do układu juz nie dodawac oleju przy nabijaniu i powinny chodzic.

  11. Pierwsze sprawdzenie gazem suchym-tylko azot do jakis 15 atmosfer.Jak spada cisnienie na manometrze to odczynnik nalezy wbic z kontrastem i okularki zalozyc.

    A pozniej jak wyciek widoczny to usuwamy go.moze oring moze chlodnica moze rurka moze kompresor.....Jesli nie widac to zaczynaja sie schody.Najlepiej wyciagnac caly zestaw z auta tak by zrobil pozadny serwis.Powodzenia

    ---------- Post dopisany at 14:02 ---------- Poprzedni post napisany at 14:02 ----------

    Ty chyba nie wiesz co piszesz z tymi 15 barami!!!!!1 nie wprowadzaj ludzi w bład! do układu z elektronicznym sterowaniem kompresora maksymalnie daje sie 8 bar nie wiecej bo wtedy mozna uszkodzic kompresor!Najpierw zastanow sie zanim cos napiszesz bo piszesz brednie kolego!!! pozdro:wallbash:

  12. Panowie.. a co powiecie na taką akcje?

    Robiłem całą klime po akcji z kompresorem w zeszłym roku.

    Wymieniałem kompresor, osuszacz, 2 węże od klimy(gwint sie rozpadł), dysze, czyściłem układ, nabiłęm i chłodziło git.

    Problem w tym że za bardzo git..

    Po właczeniu klimy i ustawieniu na auto(zwykle 21*C) klima ładnie chłodzi przez ok.20minut. Potem przepływ powietrza spada niemal do zera.

    Przyczyną jest to że chłodniczka, skraplacz(to pod deską rozdzielczą) oraz przewody dochodzace do tego pokrywają sie lodem na około 1,5cm grubości..

    Cała ta chłodniczka w śroku zamarza i powietrze z dmuchawy nie przelatuje przez nią.

    Jak wyłacze klime, poczekam 15 minut az lód stopnieje to jest elgancko. Dopóki znowu nie zamarznie..

    Wymieniłem czujnik od klimy na chłodnicy z przodu co jest ale dalej to samo.

    Błędów brak, zarówno na klimatroniku jak i na vagu

    jaka masz audi?

  13. jezeli opiłki nie sa opiłkami tylko taka szara mazia i nie przedostały sie na druga strone zaworka czyli strone po ktorej gaz juz sie rozpreza to mozna załozyc drugi kompresor:D i moze byc tak ze bedzie smigac lata a moze byc tak ze padnie bo nie wiemy w jakim bedzie stanie.Mozna troche zaoszczedzic kasy .Ale trzeba kontrolowac stan układu zeby go niezapuscic.W twojej sytuacji Tomek mozesz zalozyc ten drugi kompresor ale dysze rozprezna tez wymien.Bedzie miała lepszy przelot i bedzie jeszcze lepiej chłodzic.Osuszacz tez bym wymienił bo w nim tez juz sie pewnie nazbierało.Ale wszystko zalezy od Ciebie i funduszy.

  14. kolego ja własnie dzis tez zabieram sie za demontaz przekładni bo mi tez juz leci ze rady nie daje.Wysyłam ja do ponoc bardzo dobrej jak nie najlepszej firmy w polsce 450 regeneracja plus 80 zł przesyłka kurierem czyli 530. jak dam rade wyjac to jutro wysla do mnie kuriera i dobierze a za dwa ni bedzie u mnie. daje link:http://przekladnia.com/

  15. Tylko,ze ja nie chce sprzedawac tylko tego zrobic...

    i co chcesz tym udowodnic ????

    Kolego temat jest dalece bez sensu

    za duzo gratów do wymiany, a koszt bedzie taki że kupisz sobie za to drugie auto

    Co racja to racja:thumbup1:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...