Skocz do zawartości

sajmon8526

Pasjonat
  • Postów

    528
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez sajmon8526

  1. wielu ludzi naprawia samodzielnie te sterowniki i daja rade. Co mi szkodzi sprobowac? Sterownik tak czy inaczej jest zepsuty

    Pewnie jezeli masz go na straty to sobie go rozbierz i zobacz jak to wyglada wtedy zrozumiesz jakie to wszystko jest małe cieńkie i bardzo delikatne:)A jezeli tego doswiadczysz na własnej skórze to potem kazdemu bedziesz tego odradzał:)Taka jest prawda:)I Każdy kto wie jak sie ma sprawa naprawiania sterownika odradzi Ci tego zabiegu:)Lepiej go oddac w fachowe rece i dać pare zyla albo kupic drugi urzywany i miec pewnosc ze jest dobry i miec spokój a tak to mozna sobie problemu narobic nawet jezeli dobrze sie chce:)przerabiałem to i wiem co mowie:)Pozdrawiam

  2. Witam kolegów.Przeglądam własnie allegro w poszukiwaniu jakiegos zestawu na przeód pod heble 312mm i jest duzo kompletów tarcz brembo ferodo itp w komplecie z klockami Master Sport i ceny sa chyba dobre z reszta sami ocencie bo link bedzie ponizej do strony.Zalozył ktos sobie moze takie zestaw bądź same klocki bo widze ze sporo tego jest w necie ostatnio.Sam osobiscie zastanawiam sie nad boschem tarcze+klocki 460 zł komplet: chyba sie opyla czy tez nie jak sadzicie? wrzucam linka od strony z kompletami pod 312mm

    http://moto.allegro.pl/listing.php/search?string=312mm&category=620

    ps.podzielcie sie opiniami i własnymi doswiadczeniami... :notworthy:

  3. Moze napinacz łancucha niedomaga juz.Mało prawdopodone zeby łancuch mogł przeskoczyc bo nie ma takiego prawa.Ale wszystko jest mozliwe skoro przed dzwonem było ok.Na swoim przykładzie powiem ze w moim innym aucie znaczy vectrze A 1.6 kiedy 3 lata temu zaliczyłem poslizg i małego dzowna zima na szklance w krzaki to tez nie mogłem odpalic juz auta.Jak zaciagnałem je do domu to musiałem zapłon na nowo ustawic bo sie przestawł.Nie wiem jak to sie stało bo ja nie uderzyłem przodem tylko obrotem w skarpe i krzaki.Ale jakas siła idzie pewnie odsrodkowa i pewnie sie przestawiło weic moze u ciebie tez tak jest.Załozcie wszystko tak jak ma byc.Na znaki fabryczne i pewnie bedzie smigac.:)

  4. Witam kolegów :hi:Dzis mnie cos natchneło do tego zeby rozgryźć jak działa centralny pneumatyczny bo taki mamy w naszych a4.Szukałem w necie na forum tez niczego konkretnego co by mnie zasapokoiło nie znalałem wiem mowie załoze nowy wątek to ktos z bagazem doswiadczenie sensownie i dokładnie wytłumaczy mi zasade działania centralnego.Interesowało by mnie tez załozenie alarmu bo teraz mam fabryczny centralny z pilota i domykanie szyb.Ale jezeli bym chciał załozyc alarm musiałbym sie dowiedziec jak wysterowac ta pompke która podobno ma sterowanie zmienne +,- na jednym kablu wiec mam ogromna prośbe zeby mi ktos przyblizył to jak to ze soba zgrac.Ogladałem zdjecia poglodowe pompki i widze ze te 3 kostki co sa to one nie sa bez jakiegos prostego powodu wiec tu jest grubsza sprawa, chyba ze ja poprostu nie moge tematu ogarnac aż głupio sie przyznac :)Wiadomo ze pompka dmucha i ciagnie i siłowniki albo zamykaja albo otwieraja.ale jak to sie dzieje jak to jest wysterowywane z pilota i jak jest to zrobione przy manualnym zamykaniu i otwieraniu kluczem.Czy to działa na zasadzie jakis mikrostyków czy czegos innego...wiec czekam na pomocne informacje które dogłebnie rozjasnia mi cała sprawe z tym centralnym.Pozdrawiam

  5. sterownik silnika zablokowany czyli moze byc złe kodowanie wprowadzone badź cos innego moze sie dziac .Trzeba sprawdzic czy gdzies woda sie nie dostała i nie zalała sterownika.Czy piny we wtyczkach sa ok.A auta były bite? moze gdzies z kablarnia sie cos dzieje i dlatego wszystko wariuje.ciezko tak na odległosć tak powiedziec jak sie tego wszystkiego nie widzi:)od kiedy tak sie dzieje.to sie stało nagle czy od dłuzszego czasu cos juz sie psuło?

  6. jak masz mozliwosc to sprawdź jakie cisnienie daje pompa.Próbowałes palic na plaka?trzeba podłaczyc pod vaga i tak jak kolega pisał sprawdzic czujniki i jakie temperatury dokładnie wskazuje.A jak juz go odpalisz i sie nagrzeje to poxnije normalnie chodzi czy tez sa jakies problemy? a co masz za instalacje lpg moze by na awaryjnym odpałił

  7. chyba mechanik zabradzo podniusł silnik i pewnie jakis osprzet strzelił ktory sie zaparło scianke w chwili podnoszenia.I najlepiej nie cały silnik tylko jego strone która jest do wymiany.Nieraz sie tak nie da i idzie cały ale to wszystko zalezy od ułozenia miski na dole.A ktos patrzył pod maske w chwili podnoszenia przez goscia silnika do gory czy na pałe to robił?

  8. witam:) ogolnie mowiac to jestem raczej pasjonatem szybszej jazdy niz pałowania w miejscu ale wiadomo kazdemu sie zdarzy ten raz na jakis czas.Wiec pod denerwował koles stara vectra bo mi na d*pie siedział i przy zjeździe z garbu troszke przywaliłem na 1 i na 2i potem co?????:) pukanie.Sie okazało ze guma w koncówce drazka z lewej strony normalnie zaczeła pracowac z pare dobrych milimetrów.przydazyło wam sie cos takiego kiedys przy takim zachowaniu:)A koncówki jak odkreciłem to kulki ledwo co reka sie dadza ruszyc takie jeszcze nie rozrobione bo raczej mało nia jeżdze.I znowu trzeba zmienic koncówki i zbieżnosc ustawic ah..Koncówki w zime były zmieniane:/Jakis bubel bo za sztuke dałem chyba 60 złale firma nie wiem jaka .ALe jak to mozliwe zeby ta guma tak sie jakby naderwała? mieliscie cos podobnego?:)chyba trzeba zainwestowac w Lema.. :mysli:

  9. no własnie mysle ze jezeli by sie cos uszkodziło np przy montarzu skrzyni to po złozeniu wszysktiego i podpieci aku zaraz by sie kable zagotowały i zajarały a nie dopiero po jakims czasie i przebytych kilometrach.kabel idzie w peszlu i zapewne jest w grubej okleinie osłoniety wiec zeby go uszkodzic trzeba by nie lada sie postarac.chyba ze ten kabel przecierał sie o cos od dłuzszego czasu a teraz poprostu inaczej sie go ułozyło i załapał do silnika do masy.Albo głupi zbieg okolicznosci albo przypadkowe uszkodzenie kabla tylko jak... dziwne to wszystko jest

  10. witam wszystkich.Mam pytanie do posiadaczy diesla i niekoniecznie audi bo pacjentem jest passat b5 po lifcie 130 konny.Otóz rozchodzi mi sie o mozliwość zrobienia zwarcia przy wymianie sprzegła i dwumasu.Facet po zmienie sprzegła przejechał 90 kilometrów i wszystko smigało az miło bo wszystko nowe ale pod chata zapaliła mu sie kontrolka ładowania i zaczeło auto przygasac.Zakopciło sie spod maski podniósł ja i mówił ze kopciło sie z tyłu za silnikiem ale ile w tym prawdy jest to nie wiem.Nie wiem czy nie zjarał mu sie akumulator bo człowiek nie zna sie kompletnie na aucie.Odłaczył kleme i polał woda zeby dym uciszyc bo ognia nie było.Wiec teraz pytanie co tam idzie za silnikiem nad skrzynia co by mogło zostac uszkodzone przy wymienie sprzegła?u siebie mam za ciasno zeby zbaczyc jak to wyglada dokładnie z tyłu jakies wiazki tam ida czy co by tam mogło sie stac.Moze ktos miał podobny problem ipodzieli sie wiedza.Dodam ze auto stało dwa dni po zrobieniu i wszystko było ok jeździł próbował i po 90 km dopiero cos sie zaczeło dziac.czy to przypadek głupi zbieg okolicznosci czy ewidentnie cos mozna było przy wkładaniu skrzyni uszkodzic.Pozdrawiam i czekam wasze opinie.

  11. hey a wiesz dokłądnie w ktorym miesjcu jest dziura? waz czy rurka? wąz mozna zakuc na nowo i nie bedziesz musiał nic kupywac

    [br]Dopisany: 10 Sierpień 2011, 21:39_________________________________________________nie daj sie oszukac nikomu, ja takie rzeczy na warsztacie robie za 80 zł. wstawiam zakówke na waz prasuje i po problemie zajedź do goscia od klimy to jak ma takie cos to ci zrobi bez problemu. 80 zl maks nie wiecej.

  12. hej.Kurde zgbiłem mój wątek i dzis dopiero o nim spbie przypomniałem:)Jeżeli chodzi o ta reglacje to krece dobra sruba ta na srodku lampy.Widze rowniez ze zebatka sie kreci i nie jest obrobiona a czy moge ruszac swobodnie zarówka to niezbyt jest opór jakby wszystko sie dobrze trzymało.Kurde w nocy za nisko mi swieci i musze te lampy podniesc troche a regulacja i w jednej i drugiej nie działa jak na złosc:)Bede chyba msiał wyjac ta lampe i rozebrac i zobaczyc w czym siedzi problem :mysli:. niedługo mam zamiar polifty załozyc ale jeszcze troszke czas potrzebuje bo kase na co innego potrzebuje a pozatym te tez ładnie swieca tylko ze za nisko.W deszczu tez chu...wka jest bo nic nie widac zbytnio :wallbash: a swiatła musza byc na 100% idealne bo teraz tej zwierzyny lata po polach i drogach ze masakra jest jak wyskoczy i sie nie zauwazy:)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...