No widzisz ... ale mas nauczke... z tym nie ma zartow ... ja mam szlifowanie spawanie dziennie w pracy i juz serio czuje respekt bo pare glupich wypadkow mielismy ... sam bylem 3 razy u okulisty ... teraz juz bhp i to podwojnie ... nie ma zartow.
Wysłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 4
No życie, nie raz już wyciągałem coś z oka ale nigdy to nie siedziało aż tak, a jak się okazało to był odprysk ze spawarki
Od razu dzisiaj wziąłem sobie z kopalni okularki
Byłem, wróciłem, była stara więc nie patrzyłem za to w poczekalni kręciło się parę młodych fajnych mamusiek
Krople, żel i ciemne okulary, na zator będę jak nowy
Wątpię, u mnie jest bardzo podobnie, wymieniłem przewody i zaciski, ponownie przesmarowałem prowadnice na jarzmach i piszczy ewidentnie w prawym kole, już nie wiem co z tym jest, fakt zestaw to bosch, ale wqurwia mnie to strasznie