Ostatni weekend będzie chyba nie zapomniany, gokarty, potem big butla finki, cytrynówka, 5x pizza, polowanie na jaskółki, krótkie spanie, pogoria, pogoria i jeszcze raz pogoria
a na pogorii? gołe cycki, kupa śmiechu i moje super white body
nie mam pytań, właśnie wciągam drina, oglądam mecz i wiem że po meczu idę spać bo padam na pysk
DZIĘKI ZA WEEKEND