wróciłem, skończyłem też wciągać rosołek
ogólnie to zero bani :>
impreza? baaaaardzo fajna, ekipa też za***ista, tylko ten Miron... przesadził
Keżorek, dzięki za miejscówkę i za odrobinę "atrakcji", Królu, dzięki za miejscówkę do imprezowania i do spania, no i Gregor...Ty wiesz że bardzo podpadłeś ale też fajnie że byłeś, aaa i dobrze że ta blondi Ci gdzieś uciekła
Miron, no dobra, Ciebie też, fajnie że byłeś, tylko nastepnym razem powiedz wprost że będziesz :gwizdanie: