Pucek

Krolu ja też z wykształcenia elektryk to tak cię jutro nauczę że ten egzamin zdasz nawet jak na nie go nie pojedziesz ja też elektryk [br]Dopisany: 11 Luty 2010, 22:49_________________________________________________ale z papierami tylko do 12V ( jak coś to baterie mogę Ci wymienić ) jeeebany :polew: :polew: :polew: :polew:

dla bezpieczeństwa :polew: a chciałem zacytować i byś był udupiony noo obawiam się że miał bym przesrane Miron, nie kozacz [br]Dopisany: 11 Luty 2010, 22:50_________________________________________________Kędzior, a Ty się prosisz o wybicie jedynek

nie było przelewu, nie ma postów .............i przelewu nie będzie [br]Dopisany: 11 Luty 2010, 22:46_________________________________________________urok kryzysu cóż :gwizdanie:

dla bezpieczeństwa :polew:

nie było przelewu, nie ma postów

i po co Ci to było :gwizdanie: [br]Dopisany: 11 Luty 2010, 22:39_________________________________________________Dziadek Diman, nadrabiasz??? :>

nie panikuj, ja bym raczej się obawiał o Basię...

nie no koniec tematu bo jeszcze się Mirek zamknie w sobie i co to będzie :gwizdanie:

jak by Cie tak maltretowała jak Go to też byś miał dosyć coś mi się wydaje że długo na SK się nie pokaże :polew: ja lubię byc poniżany... :polew: :polew: :polew: :polew: Stan, teraz to dałeś popis

O już skończyłeś mam nadzieję że szczotkę do śniegu położyłeś na kole na ch...ju [br]Dopisany: 11 Luty 2010, 22:28_________________________________________________Miron, a myłeś się? bo jak nie to obawiam się że Guru może sobie włożyć tą szczotkę do słoika i sprzedać jako śledzie

jak by Cie tak maltretowała jak Go to też byś miał dosyć coś mi się wydaje że długo na SK się nie pokaże :polew:

Odśnieża mi auto na jutro na rano fakt, kryzys ma więc nie ma lekko, a wózki pod Areną złomiarze ukradli więc też się fucha skończyła Dlatego w zimę dorabia odśnieżaniem ale jak chcesz to mogę go wysłać do ciebie jak już u mnie skończy wiesz co, auto sobie stoi w garażu więc nie ma problemu

Królu, lepsza fura od tej co masz teraz

redd's malinowy jak dla mnie to smakuje jak piwo z sokiem :gwizdanie:

Odśnieża mi auto na jutro na rano fakt, kryzys ma więc nie ma lekko, a wózki pod Areną złomiarze ukradli więc też się fucha skończyła

bo kędzior mi pisze na gg że za***iste, pisze że tylko takie pije a chłopakom wciska kit że niby leszki/tyskie

dobre było te nowe karmi?

ja też dzisiaj spadam, ale dopiero o 23 :> Miron, a Ty gdzie się podziewasz? :gwizdanie:

widać pewnie niejeden wypadek miałeś i to bez kasku :gwizdanie: :gwizdanie: :polew: :polew: :polew: Ja już dziś niestety spadam, 3m-cie się, do jutra Do jutra do jutra [br]Dopisany: 11 Luty 2010, 22:06_________________________________________________ widać pewnie niejeden wypadek miałeś i to bez kasku :gwizdanie: :gwizdanie: :polew: :polew: :polew: Ja już dziś niestety spadam, 3m-cie się, do jutra do jutra ps. bez 1 litra dobrego trunku się nie pokazuj kupił byś coś synkowi A to nie synek ojcu powinien kupować :gwizdanie: chyba ocipiałeś... ja zarabiam ojro czy On?

widać pewnie niejeden wypadek miałeś i to bez kasku :gwizdanie: :gwizdanie: :polew: :polew: :polew: Ja już dziś niestety spadam, 3m-cie się, do jutra do jutra ps. bez 1 litra dobrego trunku się nie pokazuj kupił byś coś synkowi

widać pewnie niejeden wypadek miałeś i to bez kasku :gwizdanie: :gwizdanie: :polew: :polew: wp***dol murowany

to już następna sprawa :gwizdanie:

jak jeździłem na dwóch kółkach to o quattro nawet nie marzyłem

Elvis, dlatego też nie kupuje się auta za ostanie pieniądze jakie się ma, zawsze sobie zostawiam coś kasy na mody dasz 4 tysie i masz lansik, nie dasz 4 tysi i nie masz lansiku, prosta sprawa, Twój wybór

przód taki sobie, ja celowałem w bandita a najlepiej to horneta po lifcie :gwizdanie: ale znów są 4 kółka tylko znowu sie powtórze bandity i hornety w 6- setkach robię lekkim siuskiem :gwizdanie: przewaga : silnik V duzy moment bardzo nisko oraz bardzo mała masa własna 165 kg a Ty musisz wszystko traktować że ktoś kogoś musi objechać? ja napisałem co bym chciał, do normalnej jazdy z lekkimi wrażeniami, gdybym był zapalonym ścigantem to kupię sobie 900rr na pełnym wtrysku i zapierdalam nie no Pucek oki choć RR ki na początek nie kupuj ja ze swoim mialem , i mam duze problemy w opanowaniu :gwizdanie: ja od łebka miałem piździki, potem dużo jeździłem na większych, ostatnie jazdy były właśnie na 900rr na pełnym wtrysku - aż się bałem dlatego też kupiłem auto bo znając moje zapędy na adrenalinę to długo bym nie pojeździł