Ty gasisz a ja zaświecam
Panowie, pewnie już zajrzeliście za okno i nie jeden stwierdził "o kurfa, ale dużo śniegu"
jest godzina 5:02, jestem w domu, moje apu ledwo co dało radę na tej ślizgawce, za***iście wieje wiatr ze śniegiem, na drodze nic nie widać i abs non stop działa
ale Pucek jest nieśmiertelny i lewy pas należał do APU
to nic, trzeba powoli spadać spać, ostrożnie jechać do pracy i miłego zapier*alania :polew: