Kur... ja to mam szczęście, 2 tygodnie do zlotu, napinacz zmieniony bo stukał łańcuch, olej zmieniony + filtry, wszystko cacy aż tu nagle kontrolka ciśnienia się zapala... wpadam na kanał, wykręcam milion śrubek, siedzę do północy i..... się ucieszyłem bo to tylko zapchany smok Wszystko poskładane i nie zapeszając śmiga aż miło