Macie racje może i nie salon tylko poprzedni właściciel, ale po tym co mi kolega pracujący w innym salonie VW opowiadał bym się nie zdziwił ze zrobili to właśnie w VW. Dzisiaj rozmawiałem z adwokatem i on twierdzi ze to ASO odpowiada za sprzedaż, nawet jak poprzedni właściciel to zrobił to oni powinni sprawdzić co kupili i co sprzedają. Powiedział mi tez ze muszę zrobi wycenę auta ze stanem licznika jak go kupiłem i z takim jak by miał mieć naprawdę. Później wyśle się pismo do ASO i jak nie pójdą na ugodę to trzeba będzie zgłosić to na Policje a później wiadomo.
---------- Post dopisany 12-10-2013 at 16:40 ---------- Poprzedni post napisany 09-10-2013 at 19:42 ----------
Panowie wczoraj bylem w ASO przedstawiłem jak sprawa wygląda miły Pan powiedział ze muszą w aktach poszukać kto był pierwszym właścicielem i wyjaśnić sprawę.
Dzisiaj dzwoni Pan z ASO i opowiada jak do tego doszło, a wiec tak w 2010 roku auto było gdzieś w innym servisie i któryś z mechaników pomylił się i wpisał zły przebieg (jakoś nie bardzo chce mi się wieżyc w ta historie) wszystko chcą udokumentować. No to zapytałem Pana czy są wstanie poprawić błąd jaki zrobili bo za każdym razem jak będę chciał sprzedać auto i ktoś sobie sprawdzi stan historii będzie problem. Na to odpowiedzieli mi ze umie to zrobić tylko fabryka i z tym nie będzie tak łatwo. Co myślicie Panowie dopuszcza się robienia takich błędów w servisie, czy umówili się z innym ASO i chcą w taki sposób zatuszować sprawę.