No też tak sobie żartowałem. Ale wracając do tematu - wczoraj przejechałem ponad 1250 km i miałem okazję trochę potestować to moje "ściąganie" i jestem trochę już głupi. Na większości autostrad faktycznie jak na prostym odcinku puszczę kierownicę to bardzo delikatnie przekrzywia się w prawo (dosłownie o pół centymetra, patrząc na logo Audi) i po kilku-kilkunastu sekundach auto lekko znosi. Przy niskich prędkościach i na drogach krajowych (testowałem na S6 Szczecin-Gdańsk) wydaje się nic nie ściągać, a czasem nawet w lewo Na pewno więc problem nie jest wielki i zależy od samej drogi. Dodam, że ogólnie auto prowadzi się naprawdę stabilnie, jechałem przez dłuższe okresy czasu 210-230 km/h i wszystko było ok.
A czy te ściąganie nie wynika z pochylenia poprzecznego drogi, które ma niby poprawić odpływ wody? Zagranicą pewnie się tego bardziej stosują, bo to wiadomo jakie są te nasze drogi, ledwo wyremontują a woda stać potrafi