Po spociku
Teraz psyt
Ja myślę że to było coś innego,
jak spod mojego zakładu wyjechał bokiem to mu powiedziałem ze będzie Adze płacił na czwórkę dzieci na utrzymanie jak mi się coś stanie, wtedy 120 i tempomat, na prawdę nie wiem czy to zimowe warunki czy moje słowa tak zadziałały