Panowie mam taki o to problem...przedwczoraj umyłem autko odstawiłem na jakiś czas i wracam do autka otwieram pilotem z kluczyka, błysneły kierunki i nagle właczył się wentylator chłodnicy (nie wiem dokładnie jak to się nazywa), wiatrak też się obracał. Odpaliłem wyłaczył się. Dojechałem do miejsca docelowego i tam robię próby: zamykam autko włącza sie wentylator, otwieram wyłącza się a po chwili znów się włącza. i tak w każdej konfiguracji: przy otwartych drzwiach itp itd ale jak zostawiłem kluczyk w stacyjce to się wyłączał i było w porządku, no to też tak zostawiłem autko na noc. rano podchodzę do sutka i znów testy i dalej to samo. Odłaczyłem aku, wieczorem do roboty i znów zostawiłem kluczyk, oczywiście na rano aku rozładowany a wentylator chodzi jak nakręcony. Odpaliłem na kabelkach i widzę ze podczas jazdy też się włącza bo co jakiś czas opada temp a nawet nie doszło do 90 stopni. Na postaju sam się włączy i wyłaczy i tak w kółko, albo dłużej albo krócej. Aczkolwiek teraz nie kręci się wiatrak, a szum i uczucie wciąganego powietrza jest z lewej strony chłodnicy.
Co to może być? którym bezpiecznikiem się wyłacza to ustrojstwo...?
Teraz tak miałem więcej czas to oglądnąć i na dodatek włącza się wiatraczek ten mały z lewej strony...to raczej nie będzie od chłodzenia tylko od klimy...ale kurna nie jestem pewien;/
Pytanie z innej beczki...jak zapalę autko zimne to powinien pracować wiatrak od chłodzenia...?