Tak apropo wyciagania silnika do zmiany turbiny : jesli wszystko sie ladnie odkreci to gimnastyka i wyjdzie. A jesli nie odkreci Ci sie ktoras z gornych srub ( mowa o 3 mocujacych turbine do kolektora ) to masz juz ciekawie bo raz mialem kolektor z turbina odkrecony od glowicy a i tak bez rozwiercania sie nie obeszlo bo nawet przecinakiem nie bylo jak dojsc ... Wiec naprawde nie generalizujcie ze musi/nie musi. Tak jak ze sruba w zawieszeniu ta dluga z przodu trzymajaca te gorne wahacze. Jeden wymieni i powie ze zadna filozofia a drugi bedzie mial tak zajebaną ze nie obejdzie sie bez wyjecia calosci, grzania do czerwonosci i nawalania badz rozwiercania. 20 rozncyh rzeczy moze pojsc przy wymianie nie tak i nie pojdzie latwo.
A co do 400 ps z 2,7T w esce Zawsze mozna kupic silnik z rs4 po sofcie ze sprzeglem itp za 5 k i za stary dostac tyle samo Tylko trzeba miec wiecej szczescia niz rozumu
Jak kupisz okazyjnie turbawy , wtryski , uzywane sprzeglo np od kogos bo powiedzmy rozbil eske , uzywany fmic jak buba... Wszystko zalezy od farta. Ale liczac normalne ceny rynkowe 400+ za 10 k jest nierealne