kielbu

Też mnie to czeka, tylko zawsze mam obawy przed rwaniem osłony boczka bagażnika, żeby nie ułamać plastikowych zaczepów. Czekam na wyższe temperatury na zewnątrz.

99% osób walczących z problemem chrobotania turbiny nadal sobie z tym nie poradziła, u Ciebie dźwięk jest inny, według mnie masz jakąś nieszczelność, małą dziurkę w przewodach/rurach. Jeden z kolegów na forum sugerował i jak twierdził, w jego przypadku pomagało przeczyszczenie filterka w zaworze n75 lecz w moim przypadku nic to nie pomogło. Szukaj nieszczelności

Ja też potwierdzam wyżej opisywany objaw, sprawdziłem w dwóch innych autach z tym samym motorem i jest tak samo. Odpuść.

Może ktoś pokazać na przykładzie z naszych n75 jak wygląda ten filterek, o którym jest mowa? Może ma ktoś uszkodzony bądź niepotrzebny zawór i mógłby go rozebrać i wrzucić zdjęcie

Tu masz zdjęcie.

https://www.google.pl/search?q=N75+FILTEREK&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwir_4mSr6fLAhWLFJoKHV7QDR4Q_AUIBygB&biw=1360&bih=657#imgrc=jtPLDL_IF_Hs5M%3A

Ten ze zdjecia jest z Volvo, w Audi jest taki sam I w tym miejscu ma ten filtr ktory czyściłeś?

Może ktoś pokazać na przykładzie z naszych n75 jak wygląda ten filterek, o którym jest mowa? Może ma ktoś uszkodzony bądź niepotrzebny zawór i mógłby go rozebrać i wrzucić zdjęcie.

Witam, Panowie w jakich proporcjach najlepiej rozrobić APC Nielsen Cyclone. Plastiki są regularnie przecierane na mokro ale nigdy nie stosowałem żadnych preparatów i jeszcze jedno, czy oczyszczając powierzchnie APC można nim dotknąć powiedzmy materiał na słupkach? Nie pozostawi to powiedzmy plamy w innym kolorze?

Witam, tak rzadko ktoś tu zagląda? Nie wierzę

A gdzie się to znajduje?

Witam,mam podobny problem tzn silnik 1,9 tdi BRB z p[rzebiegiem 66 tys. i również brak mocy w zakresie dolnych obrotów głównie na I biegu, objawy podobne do twoich. Po odpaleniu lubi lekko zadymic a z tym przebiegiem nie powinien, jak przygazuję to również zadymi .Jestem ciekawy czy w końcu znalazłes przyczynę, bo czytałem gdzieś na forum że ten typ tak ma, ponieważ turbina w tych silnikach nie ma zmiennej geometri

Odpuściłem temat, zbytnio czasu nie miałem i zapał gdzieś mi uciekł. Mam do sprawdzenia jeszcze ciśnienie paliwa na vacum, ale nie mogę nigdzie dorwać mechanika u mnie w miejscowości, który miałby odpowiedni przyrząd. Jak to nie to, to już tylko pompki zostaną, tylko tu znowu znak zapytania bo gdyby były uwalone bądź któraś uwalona to zawsze byłoby źle, a tak to jest loteria. Da się z tym żyć więc ciągle latam. Obróciłem Bałtyk i Chorwacje na te wakacje i nic się nie zmieniło, ani lepiej ani gorzej.

Dzięki Gregorski3 . Wystarczyło tylko inaczej wpisać w wyszukiwarkę. Dzięki tobie trochę zaoszczedze . Jestem ci winien coś zimnego z lodówki w szkle

Po wymianie pompy na model z końcówką N po 1200 km suchutko

A telepanie ustało?

Jak do tego doszliście, był błąd na kompie?

Daj znać po trasie jakie zużycie pokazuje Twój samochodowy PC

Tak planuje zwięszenie mocy jutro podmienie zaworek od podcisnienia moze turbo sie obudzi a z walkiem to podjadę do znajomego i sprawdzimy.

Wszystkie przewody podcisnienia sprawdzone. Dolot tez.

problem rozwiązany pompa vacum wszystko w porzadku juz . dziekuje wszyskim którzy sie udzielali

Problem był z podciśnieniem czy ciśnieniem paliwa.

Podjedz gdzieś gdzie wymieniają szyby, ściągną Ci w 2 min. Ewentualnie allegro

Ten zielony oring jest do kupienia w ASO za grosze, ale nie wymieniłem jeszcze tego. U mnie poleci kropelka raz na jakiś czas na osłonę silnika więc i tak tego nie widzę. Jak będę ją sciągał to na pewno wymienię tylko przydał by się nr tego oringu.

Walcze dokładnie z tym samym co Ty, tylko nie mam zadnych plam czy wyciekow oleju. Jeżeli masz luzny krociec vacum to szukaj uzywki i wymieniaj pompe bo masz nie prawidłowe podciśnienia i osprzęt nie jest prawidłowo wystereowany. Pewnie po tym zabiegu wszystko wroci do normy. Przeplywki się nie czepiaj, ja u siebie ja wymieniłem na nowa bo tez ja podejrzewałem (poprzednia okazala się sprawna, jak się uprzesz to mam do odsprzedania). Stawiam na vacum. Ewentualnie podjedz do mechanika, podepnij wacuometr przed zaworkiem zwrotnym i ruszaj kroccem, jak podciśnienie będzie skakać to masz odpowiedz. ( przepraszam za brak polskich znakow cos mi się z kompem dzieje )

A gdzie się to znajduje?

I tak jest jak piszesz, muszę go złapać na mule i wtedy zobaczę, bo teraz jak ciepło to w miarę to wszystko dobrze chodzi. Może któryś czujnik temperatury. Możesz mi napisać co z czym porównać tzn. w które grupy vaga wejść i które parametry porównać.

Ok dzięki, napisz jeszcze jak to jest ze sztangą od turba, czy po wyłączeniu silnika sztanga idzie w dół? Czy podciśnienie powinno ją trzymać? Jakie ciśnienia powinny być na turbo i egr i czy te ciśnienia są stałe czy powinny wzrastać razem z obrotami silnika?

Muszę jeszcze pomierzyć to tak jak piszesz zakładając trójnik aby osprzęt pracował, bo bez niego wskazania wydają się być w normie, a ja mimo wszystko mam mieszane uczucia co do tego mojego vacum. Jak to wkońcu jest z tym podciśnieniem na EGR? Jak postoję chwile na luzie to po kilku minutach ewidentnie odcinane jest podciśnienie na EGR, delikatne muśnięcie gazu powoduje ponowne jego podanie w okolicy -0,7 na EGR.

Podłaczyłem przed zaworkiem zwrotnym, czyli turbo i egr nie pracowalo. Musze zmierzyć to podciśnienie wtedy kiedy bedzie mial muła. Ale wydaje mi sie że to vacum szwankuje bo kiedyś zmierzylem i bylo wlasnie 0,7.

Krótka zwłoka? Rozwiń, jutro sprawdzę, ale wydaje mi się że jak nie dodam gazu to na EGR nie będzie podciśnienia po uruchomieniu auta. Główne podciśnienie z vacum mierzę przed zaworkiem zwrotnym, czyli praktycznie na trójniku zaraz za króćcem. Dzisiaj po uruchomieniu na vacum miałem cos około 0,75 po paru sekund podskoczyło ale do 0,8 nie doszło

Ok sprawdzę na dniach?

Panowie czy podciśnienie na EGRa idzie od razu po uruchomieniu silnika bez dodania gazu, bo troszeczkę dzisiaj eksperymentowałem i zauważyłem że nie było go tam od razu. Po przygazowaniu podciśnienie skoczyło do ok 0,7, później auto pracowało na jałowym pare minut i znowu brak podciśnienia na EGR. Pewnie tak ma być i odpowiada za to N18 ale rozwiejcie moje wątpliwości. Jeszcze jedno czy po wyłączonym silniku podciśnienie powinno trzymać sztangę od turba uniesioną czy ja opuścić?

Odpuściłem trochę temat, w między czasie wymieniłem przepływkę ( teraz jedna sprawna leży w garażu - mogę odsprzedać, jak coś to PW ), lecz nie tu jest problem, wymieniłem również uszczelki na pompkach, to też nie to, pomierzyłem podciśnienia i wydają się być OK, ale ciągle chodzi mi vacum po głowie. Ostatnio ze 3 razy po nocy zauważyłem że pedał hamulca jest twardy jak kamień, a innym razem po 5 dniach nie odpalania mięciutki? Mam trochę teraz czasu więc chyba powrócę do tej nierównej walki

OK dzięki Panowie. Proszę jeszcze autora wątku o filmik jak to teraz u niego pracuje.

Tak z czystej ciekawość, to jest "cofnięcie" o 225 przy nowych grzybkach?

Prośba jeszcze do autora wątku o wrzucenie filmiki jak chodzi po ustawieniu na 225. Dzięki

A czy można spokojnie zakładać takie dystanse jakie pokazałem w linku kilka postów wyżej? Czy raczej polecacie coś porządniejszego?