Ok, przerwa, mogę napisać, co i jak.
Wczoraj spotkałem się z p. dyrektor DMD na Drużynowej. Podczas bardzo długiej i bardzo miłej rozmowy dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy na temat tego DMD, jego wychowanków itepe, za dużo tego, żeby teraz pisać, więc skupię się na sednie sprawy.
Po pierwsze, bardzo nam dziękowała za zainteresowanie i inicjatywę. Placówka jest dość dobrze wyposażona, jednak jest parę rzeczy, które dzieciaki potrzebują:
- radiomagnetofon z CD (najprostszy, nie musi być jakiś wypas)
- gry komputerowe, ze wskazaniem na SIMS-y
- najstarsza dziewczynka (11-letnia Angelika) wymarzyła sobie drzewko owocowe, które chce sobie hodować
- wszelkie artykuły papiernicze w stylu: bloki rysunkowe, techniczne, papier kolorowy do wycinania
- kolorowanki dla tych młodszych
To są konkrety i to możemy spokojnie kupić
Teraz ogólnie: placówka może przyjmować wszelkie dary, także używane od osób prywatnych czy stowarzyszeń. Mogą to być:
- książki, zabawki (ale z wyłączeniem pluszaków, bo Sanepid zabronił )
- odzież, artykuły chemiczne, pieluchy, kosmetyki, słodycze
- meble
Piszę to, bo może macie w domu coś z tej listy, co nie jest Wam potrzebne, wtedy też można coś takiego zawieźć.
Niestety, ale nie będzie takiej możliwości, byśmy te prezenty wręczyli dzieciakom osobiście, gdyż ze względów psychologicznych i pedagogicznych dzieci te mają ograniczony kontakt z osobami "z zewnątrz", poza sytuacją, gdy ktoś jest wolontariuszem i zajmuje się takim dzieciakiem na stałe.
W praktyce będzie to wyglądać w ten sposób, że w niedzielę ja i ewentualnie jakaś osoba/osoby chętne, pojedziemy tam, wręczymy przywiezione rzeczy pracownikom, następnie otrzymamy od pani dyrektor oficjalne podziękowania oraz tzw. protokół przyjęcia, na którym będzie wyszczególnione wszystko, co DMD od nas dostanie.
Teraz pytanie, czy ktoś z Was ma czas i ochotę, by się ze mną kopnąć w sobotę po południu albo w niedzielę od rana do Galerii czy Manu i zrobić te zakupy, żeby potem nie było, że sam o wszystkim decyduję
Oczywiście na wszystko będę brał paragony i rozliczę się z Wami z każdej wydanej złotówki. Ci z Was, którzy mieliby coś od siebie do przekazania z tych rzeczy, o których pisałem wyżej (tych używanych), proszę o kontakt na PW lub GG w celu ustalenia, gdzie i kiedy mogą mi te rzeczy podrzucić lub ja mogę po nie podjechać, bo zdaję sobie sprawę, że do niedzieli się raczej nie zobaczymy wszyscy.
To chyba by było na tyle.
Jakby co, to PW, albo GG 10863014.[br]Dopisany: 02 Grudzień 2010, 13:09_________________________________________________
O kufa, czapka na logo