Witam wszystkich,
Mam problem z moim afn`em, do niedwana było wszystko w porządku (choć mam wrażenie że nie do końca).
Mianowicie na 1 i 2 szedł idelanie, ale po zmianie biegu na 3 troszkę go muliło, ale na wyższych biegach też było ok, teraz już od samego początku nie ma mocy.
Postanowiłem sprawdzić jak chodzi sztanga i na pierwszy rzut oka jest ok, choć jak sie ją lekko popchnie to idzie wyżej.
Podpiąłem gruszkę na krótko pod wyjście vacu przy przegrodzie i okazało się że wtedy sztanga pracuje w pełnym zakresie.
Zostawiłem podłączenie na krótko wsiadłem i pojechałeł sprawdzić co będzie i przy takim podłączeniu auto chodzi idealnie( a nawet powiem że nidgy tak nie chodziło, kręciłem do 3500 obrotów na 1 ,2,3 biegu), więc tu moje pytanie czy to na pewno zawór N75 padnięty? dodam tylko że EGR mam zupełnie odłączony od podciśnienia.
Pozdrawiam,
Rafał