Koledzy jak w temacie , a mianowicie po przekręceniu zapłonu i włączeniu świateł i obojętne czy radio jest włączone czy nie w tylnych głośnikach słychać takie bzyczenie , natomiast gdy światła wyłączę bzyczenie ustaje . Dodam że jak odepnę wtyczkę od wzmacniacza tego co jest ori w bagażniku to bzyczenie ustaje ale oczywiście tył nie gra . zastanawiam się jakby to była wina wzmacniacza to dlaczego nie bzyczy na wyłączonych światłach :mysli:miał ktoś z was taki przypadek/ ? POMOCY [br]Dopisany: 02 Grudzień 2011, 18:20_________________________________________________naprawdę nikt nie wie kto jest sprawcą tych zakłuceń [br]Dopisany: 02 Grudzień 2011, 20:10_________________________________________________czy to może być wina radia ? wraz z włączeniem świateł włącza się podświetlenie radia może podświetlenie radia daje te zakłócenia , bo bez swiateł wszystko jest ok a innego związku świateł z głośnikami tylnymi i wzmacniaczem nie widzę proszę o pomoc [br]Dopisany: 02 Grudzień 2011, 21:46_________________________________________________dodam że zmieniłem radio ostatnio na concert CD a miałem chorusa na kasety przedtem było ok jak zamontowałem to nowe radio nic nie bzyczało przez 2 tygodnie aż do wczoraj, ale dzisiaj zrobiłem podmiankę założyłem z powrotem stary odtwarzacz i cisza gra jaj należy , czyli radio coś nie tak , a radio zakupiłem na alegro