Skocz do zawartości

mcich

Pasjonat
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mcich

  1. mcich

    Polecane opony letnie

    te pirelki rzeczywiscie duzo trwalsze??? Co do tych barumow tez mi sie wydawalo, ze z ich trwaloscia moze byc problem. Dzieki
  2. mcich

    Polecane opony letnie

    Dolaczam sie do pytania jednego z kolegow. Czy warto Barum Bravuris 2 czy jednak dolozyc te 400 zl i sprawic sobie cos z Pirelli, Continental albo Dunlop (rozmiar 235/45/17). Moze ktos ma doswiadczenie, ze nie warto ladowac kasy w tamte bardziej reklamowane.
  3. mcich

    Polecane opony letnie

    kolego, rzecz pierwsza komfort na pewno (bedzie twardszy w odczuciach); rzecz druga - spalanie. Ja w swoim 2,0 tdi 170 km quattro na 205 teraz zima wyrabiam srednia 9,5 litra po miescie, latem na 235 i 17 robie srednia 10,5 . To tyle z moich osobistych doznan. Jesli liczysz pieniadze, to 235 na peeeeewno w eksploatacji beda drozsze. Pozdrawiam,
  4. mcich

    Polecane opony letnie

    conticontact 3, pirelli p7 cintruauto czy dunlop sp sport maxx TT???? Ktore najlepsze (z praktyki). Najtrwalsze, najcichsze (to chyba najwazniejsze). Pozdrawiam,
  5. Panowie wroce do watku bo jednak zima, na oponach 205/55/16 srednia miejska jaka uzyskuje to 9,3-9,5 (srednia) przy w miare lekkiej jezdzie. potwierdza to wiec, ze jedna te 235 okolo litra pociagaja . Chyba mam tak samo, nie wiem czemu ale zawsze jakoś tak mocno noga wciska ten pedał gazu ;p
  6. wg przelicznikow lepsze bylyby 225/45/17 (tansze i blizsze wymiarowo i ekonomiczniejsze w eksploatacji ). Ktos z Was jezdzi na takich? Warto przejsc na te 225???? na 235 pali mi o ok litr wiecej na setke niz na 205 wiec licze, ze i cm mniej tez by cos ucielo , tyle, ze w audi nie wiedziec czemu tych 225 nie daja w ogole jako zamiennikow
  7. Dzieki kolego. No zaczynam sie z tym godzic chociaz nie ukrywam, ze liczylem, ze te dieselki pala jednak mniej niz benzynki. No ale cos za cos . Pozdrawiam, Maciej
  8. Wracam do swojego watku. miasto 180 km (w tym masa korkow-prawdziwych warszawskich) 10,5 litra (nauczylem sie juz jezdzic najdelikatniej jak potrafie ), trasa 400 km (3 razy po 215km/h, plus srednio 110-125 km/ h - srednia przelotowa 71 km/h) 7,5 litra. Ci obiektywni i realisci powiedza, ze wszystko ok. Ci fantasci powiedza, ze w trasie 5l w miescie 8l (zaczynam jednak wierzyc realistom ). * 8,5 to owszem jestem w stanie uzyskac w miescie jak bede caly czas jechal po pustej Wislostradzie. A tak na marginesie ile pali Wam przy 210-215 - u mnie zmierzone 17,5 litra - czy ktos powie, ze jemu 10???!!! ))))
  9. Kolego jesli jestes swiezym wlascicielem auta z 2006r, jezdzonego wczesniej po Niemczech i majacego na liczniku po 4 latach jezdzenia tam 70 tys. km, to w ojczyznie JPII radze Ci rowniez od razu wymienic rozrzad. No chyba, ze pojechales osobiscie i bezposrednio od Niemca nabyles auto!!!
  10. Jesli nie jest to norma (a zaznaczam, ze przy baaaaardzo delikatnej choc zakorkowanej drodze) to czy kwestia moze byc zle ustawienie rozrzadu (byl dopiero co wymieniany - w momencie zakupu auta). Jesli tak to czy sprawdzenie tego jak zostal ustawiony wymaga rozbierania przodu. Czy gdyby to byla kwestia tych ustawien czy kotlowal by wszedzie duzo? Pytam o to bo powiedzmy, ze w trasie przy delikatnej jezdzie robie srednio 7 (jak zawsze zaznaczam baaaaaaaardzo delikatnej). Oczywiscie jesli chce sobie poprzyspieszac i jezdzic dynamicznie srednia wychodzi 13-15 litrow. Pozdrawiam i dzieki za podpowiedzi
  11. Jak czytam posty niektorych kolegow to az podnosze sie na duchu. Moj kotluje przy strasznych korkach 11-13, przy jezdzie emeryckiej (jak to nazwal jeden z kolegow) po miescie - czasem jakies swiatla, czasem maly zator - 10, w trasie, przy delikatnej 7,5-8 (gdybym lecial na tempomacie np 120-140 byloby kolo 6,5-6,8. Podnosze sie na duchu bo myslalem, ze juz wszyscy opowiadaja, ze majac np 170-180 KM beda palic 5 ))))). Dzieki za wsparcie ))))
  12. czyli pewnie zepsuty glosnik. Czy wymienialny jest sam glosniczek basowy? Jakiego rzedu moze byc to koszt. Czy mozna zastosowac jakis zamiennik? Pozdrawiam,
  13. a4 2,0 tdi 170 km quattro - trasa, jazda na tempomacie - 90 km/h - 4,5/4,7; 120-5,8/6,0; 140 - 6,6-6,8. Miasto korki, ciezka jazda - 13-nieskonczonosc. Czy mam sie martwic tym, ze kazde musniecie gazu to rekord. Pisalem juz w innych watkach, ze auto sprawdzane na kompie w ASO - wszystko bez zarzutu. Odejscie ma na prawde porzadne , podejrzewam, ze poprzednik - Niemiec - cos wrzucil w oprogramowanie. Ale kurcze, zeby diesel w korku doil 15-16 litrow przy 2,0?? Na pewno nogi lekkiej nie mam ale czasem to juz jest bezsens
  14. czy jest jakas prosta metoda na sprawdzenie czy w aucie nie bylo jakiejs ingerencji w oprogramowanie? Spotkalem sie ostatnio z kolega z forum i wyszla wyzsza dynamika auta (poczulismy to obaj) przy wyzszym z kolei u mnie spalaniu. Zaznacze, ze u kolegi swieza turbina. W tej sytuacji albo u kolegi cos nie tak albo u mnie cos podkrecone (przebieg sprawdzony 120 tkm, jezdzony wylacznie po Niemczech - jak dotychczas). Pozdrawiam i dzieki za kazda sugestie. Ps. Podobno przy podpieciu pod kompa w ASO nie jest to mozliwe wiec jak? Zdaje sie, ze hamownia to rzecz kosztowna?
  15. czy chodzi o aktualizacje oprogramowania???? Bo to mialem robione zaraz po zakupie w ASO.
  16. no odniesienie mam do poprzedniej Vectry 2,2 dti 125km. Oczywiscie mozna miec rozne odniesienia. Jezdzilem rowniez od 10 lat Bora 1,9 tdi 110km i tu uderzenie jak dla mnie jest na prawde porzadne. Oczywiscie sam moment ruszania jest delikatny ale zlapanie obrotow i wystrzeliwywuje. Oprogramowania nie mam zmnienianego bo nie chce zylowac i tak juz wyzylowanego silnika. No jak dla mnie odejscie jest niezle. Oczywiscie pewnie za miesiac juz bede mogl mowic, ze idzie slabo (kwestia przywykniecia)
  17. no mi w quattro pali jeszcze wiecej ale sie juz z tym pogodzilem. Jakie masz opony? U mnie 235/45/17 wiec i to dokladam zawsze jako element do kotlowania.
  18. Kurcze ale co do spalania to widze, ze nie jestem jedyny na forum, ktory podaje takie wartosci. Auto bylo przeswietlone. Poza ta skrzynia (o ktorej pisalem) nie mam juz innych uwag (po przeczytaniu postow). Z tym jestem gotow sie pogodzic bo auto na prawde odlatuje . Oczywiscie chcialbym by palil 10l ale jak stoje polowe drogi w korku (a tak mam co rano) to licze sie, ze swoje musi wypic. Ostatnio mialem przez 3 lata vectre 2,2 dti 125 koni i w tych samych warunkach palila 10l ale jednak tu 4 kola, opony szersze o dobre 3 cm i ta moc. No chyba, ze podpowiadajcie co mialbym jeszcze sprawdzic. Pozdrawiam,
  19. w trasie, jakbym sztywno caly czas dawal 110 jakies 5,5, niestety kazde musniecie gazu wybija od razu na 6,5 srednia. Taka srednia srednia do 140 to jakies 7,5 (w miare stabilne trzymanie predkosci). Porzadna jazda 160-200 daje jakies 15 . W miescie w totalnych korkach 15, przy w miare umiarkowanym ruchu 10-11. Srednia srednia miasto jakie 11, srednia srednia trasa jakies 7,5-8 . Nie wiem czy to duzo czy malo ale licze sie, ze skoro jest co przycisnac, plus szerokie opony (235) plus quattro to swoje musi wziac. Krotko go na razie mam ale tak jak mowie, za te przyjemnosc trzeba placic.
  20. mcich

    235/45/17 95

    czy zamiennikiem dla 235/45/17 95, moze byc 205/55/16 91??? Pytam bo mam po poprzednim aucie zimowki i byla by tylko kwestia felg.
  21. dokladnie chodzi o adapter. Z blt poradzilem sobie od razu. Maja jednak adapter jak rozumiem byloby chociazby od razu ladowanie telefonu.
  22. czy ktos moze wie gdzie i za ile mozna by kupic cos takiego? W aucie jest zestaw glosnomowiacy na blotootha, jest fabryczny pulpit pod telefon ale nie mam bezposredniego uchwytu. Nie znam nazewnictwa ale na pewno bedziecie wiedziec o co chodzi. Z gory dzieki i pozdrawiam, Maciej
  23. Kurcze Panowie nie zalamujcie mnie. Przesiadlem sie wlasnie z vectry i wydawalo mi sie, ze tu bedzie jednak spory przeskok jakosciowy. Audi to jednak winien byc jakis synonim jakosci. Ruszajaca sie skrzynia????? Nie mowie o luzie na lewarku - mowie o tym, ze przy ruszaniu czy na jakichs wertepach czuc, ze skrzynia chodzi. Czy to jest naturalne? Co do tych szuran to uspokoiliscie mnie, dzieki. Co do tych hamulcow to rowniez jestem nieco wkurzony. Sa koszmarnie slabe. Czasem obawiam sie, zeby rozpedzajac sie w kogos nie wjechac. Zamiast hamowac to czuc jakby lekkie bicie (ale nie z powodu krzywych tarcz bo te sa prosciutkie i nowiutkie) tylko jakby klocek nie dociskal do tarczy cala powierzchnia. Ale dzieki wielkie za kazda cenna podpowiedz. Dzieki
  24. 550 kilometrow. 2.0 tdi 170 km quattro. W trasie owszem i 5-6 litrow jak w ogole nie dotkne gazu. Kazde jego musniecie to srednia zaraz o pol litra w gore. Po miescie szczytowo i 15-16 litrow. Czy to normalne????
  25. Mam kilka pytań do forumowiczow. Stalem sie posiadaczem takiej a4 niespelna 3 tygodnie temu i nurtuje mnie killka pytan. Na jedynce i dwojce slyszalne sa spod maski dzwieki szorowania (wrecz jakby ktos ciagnal lopata). Oczywiscie przy tak glosnym dieslu niektorzy moga powiedziec, ze nie slysza ale o dziwo slyszal to nawet sasiad laik jak podjezdzalem do niego na podworku. Malo tego, przy ruszaniu chodzi skrzynia (6 biegowka reczna). Czuc na lewarku, ze kazde ruszenie z miejsca powoduje jego przesuwanie sie (przyznaje, ze jezdzilem kiedys uazem i tez tak bylo ale poza tamtym, jeszcze w zadnym aucie mi sie to nie zdarzylo. Jeszcze jedno male pytanie nie zwiazane z silnikiem (ale jak juz pisze to wole o wszystkim w jednym miejscu) a dot. hamulcow - sa slabe. Klocki sa grube (przod na 20 tys. tyl na 7 tys), tarcze calkiem nowe, plyn hamulcowy wymieniony a jak zaczynam hamowac delikatnie przy 100-150 to baaaardzo slabo lapia - jak sie ostro nacisnie to i zahamuja. Auto stalo wczesniej ze 3 miesiace ale przez ostatnie 3 tygodnie zrobilem juz z 600 km i to dosc ekstremalnie wiec chyba powinny sie juz ulozyc. Przjezdzilem wczesniej setki tysiecy km autami z grupy VW i przyznaje, ze tu sa najslabsze hamulce - moze ktos cos podpowie? Z gory dzieki za kazda podpowiedz, Pozdrawiam, nowicjusz a4
×
×
  • Dodaj nową pozycję...