Na "zemstę faraona" mam sprawdzony sposób, nazywa się "40%" Byłem 3 razy w Egiptowie i nie miałem problemów. Wystarczy po każdym posiłku przyjąć odpowiednią dawkę C2H5OH :> i w miarę możliwości i preferencji w ciągu dnia starać się utrzymać jego odpowiednie stężenie we krwi :gwizdanie: