Skocz do zawartości

a4dg

Pasjonat
  • Postów

    92
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez a4dg

  1. Panowie kontynuuję temat i proszę o pomoc nie zakładam nowego tematu. Po wcześniejszych logach i waszych sugestiach niedawno przeczyściłem turbo. Jednak zdarzały się dni że raz samochód na trójce bardzo ładnie ciągną to znowu było tak że nie specjalnie szedł ale nie był to gwałtowny spadek do tego wszystkiego to metaliczne szuranie z turbiny. Wszystko było ok do wczoraj. Jadąc z pracy trochę docisłem i przy 170 stracił moc. Czyli standardowo do zatrzymania i gaszenie i ponowne odpalenie. Po tym wszystko wróciło do normy tzn moc powróciła. Co dziwne żadnego błędu !?. Sztanga chodzi bez najmniejszego przycięcia, płynnie, jak wcześniej wspominałem zawór N75 podmieniony. Myślę sobie czas na regeneracje turbiny zwłaszcza że nalatane ma 250 tyś i nie wiadomo jak wcześniej ją ktoś traktował. Jednak dziś jeszcze spróbowałem jednej rzeczy. Mianowicie odpiołem podciśnienie od turbo, zaślepiłem je i w drogę. Przy odpiętym podciśnieniu kierownice ustawiają się w pozycji wyższych prędkości obrotowych. Jednak jakie było moje zdziwienie jak wyjechałem a samochód dostał niesamowitego kopa i przyspieszenie było o wiele lepsze od tego z podłączonym podciśnieniem i gdy kierownice pracowały. Co jeszcze ważne całkowicie ustało denerwujące metaliczne szuranie. co wy na to ???? Czyżbym miał źle podłączone pod ciśnienie (nic nie zmieniałem od zakupu samochodu) może macie schemat jak ma wyglądać podłączenie podciśnienia w ANF, czy może faktycznie turbo do czyszczenia a może jeszcze coś innego? Proszę was o pomoc w tej sprawie. ;(
  2. Kierownice już są przytarte i raczej nastaw się na demontaż turbiny oraz czyszczenie.
  3. Miałem Philipsa BV i świeciły mi dwa lata na mijania i drogowych (H7) oraz przeciwmgielnych (H1). Mijania nadal świeciły, jednak zmieniłem na Osrama NightBreker i są bielsze. Widać to jak włączę jednocześnie mijania i przeciwmgielne. Na osramach znacznie lepiej się jeździ, zwłaszcza w deszczu, bo jak jest sucho to wszystkie żarówki dobrze świecą. Co do trwałości to już trzeci miesiąc je mama i nic ( w tym czasie przejechałem 4500 km)
  4. Czyszczenie kolektora ssącego mam już za sobą i wiem co tam było :gwizdanie: domyślam się co by było gdyby się oderwał taki kawałek nagaru i po turbinie
  5. Na zbiorniku 1100-1200 potem tankowanie 57-58 litrów. Wskazania wg FIS-a jazda mieszana (do pracy mam 18km) 4.9 spokojnie - 5.4 dynamicznie Rekord w spalaniu - trasa nad morze prędkość 70-80 km/h 4.4 Jak dla mnie rewelacja w spalaniu
  6. Nie o pompowtryskach nie myślałem, za delikatne, ale poczciwe ANF y i pokrewne...?
  7. Ja za pierwszym razem jak czyściłem turbo to musiałem wyciągać turbinę razem z katalizatorem i kolektorem wydechowym bo nie było opcji odkręcenia. Dopiero imadło o kątówka. Największy problem było wyjąć turbinę wraz z katalizatorem i kolektorem szkoda gadać . Ale jak powymieniałem wszystkie śruby i nakrętki plus smar aluminiowy za drugim razem mogłem palcami odkręcać śruby. Powodzenia bo faktycznie twoje logi nieciekawie wyglądają.
  8. Witam Panowie poniżej przedstawiam dwa linki do preparatów które według sprzedających oczyszczają układ wydechowy z osadów powstałych w wyniku procesu spalania. Są to dwa różne preparaty i dwa różne sposoby aplikacji. Firma Wynn's jest mi znana głównie za sprawą preparatu do czyszczenia układu klimatyzacji (ultradźwięki i specjalna maszyna - mam coś takiego u siebie w garażu i efekt bardzo dobry). Więc wynn's jest markowym produktem jednak ten drugi jest no name. Może ktoś z was to stosował - tak sobie pomyślałem że jeśli to działa to można coś takiego zastosować w celu rozruszaniu kierownic w turbinie. http://moto.allegro.pl/wynn-s-23379-egr-3-diesel-i1313823553.html http://moto.allegro.pl/r3-fuel-cofnij-czas-usprawnij-proces-spalania-i1305574751.html Proszę o sugestię.
  9. ok dzięki za wyjaśnienie, w poniedziałek będę miał vacuometr to posprawdzam. Póki co wielkie dzięki za pomoc ciahciah jeszcze jedno ciekawi mnie jak ci się zbiera do 100 skoro gonisz z trzylitrówkami. Mnie ostatnio wyszło 11s czyli książkowo.
  10. ciahciah masz rację silnik jest trochę zamulony jednak spalanie już nie wynosi 4,8 tylko w granicach 5,5. Co poradzę jeśli do pracy mam w jedną stronę 20 km trasy i praktycznie nie hamuję, dlatego takie niskie spalanie. Kierownice tak jak wcześniej wspomniałem chodzą płynnie, przy podmianie na N18 odniosłem wrażenie że przy podłączeniu przewodu podciśnienia szybciej wciąga sztangę. Jednak mam do ciebie kolejne pytanie bo czegoś tu nie rozumiem chyba że źle to interpretuję. Skoro jak twierdzisz gruszka jest dziurawa i nieszczelna a poruszana jest przez podciśnienie więc teoretycznie nie powinna się podnieść a tym samym kierownice się nie zchodzą i silnik na niskich obrotach jest niedoładowany. A jak podłączam przewód podciśnienia do gruszki to automatycznie i bardzo szybko wciąga sztangę. Kolejna rzecz to to że podciśnienie nie tylko idzie z pompy ale również przewody są podłączone do filtra powietrza. A u mnie nie da się wykonać 011 BS niestety
  11. dzieki ciahciah luz jest około 1mm na stronę. Przewód do ecu już sprawdzałem, zaworek przy turbo wymieniłem w akumulatorze jest podciśnienie bo nawet dziś przy podmianie zaworu sporo zassało powietrza. Jakie powinno być podciśnienie? i dlaczego podejrzewasz gruszkę ?
  12. przewody podciśnienia są ok , właśnie podmieniłem N75 z N18. Z tego co odczułem samochód płynniej przyspiesza. Logi po podmianie zaworów http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27995.html 010 dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27996.html 011 statyczne dynamiczne Mam jeszcze do was jedno pytanie ? jaki mniej więcej luz poprzeczny powinien mieć wirnik turbiny? Mam wrażenie że u mnie jednak jest za wielki. Na zimnym silniku nie jest wielki jednak dziś patrzyłem na gorącym i trochę się przeraziłem że jest aż tak wielki. I sam wirnik porusza się z lekkim oporem. A jak jest u was?
  13. Dzięki za szybką odpowiedź Tak jak pisałem turbina była czyszczona jakieś dwa miesiące temu i sztanga bardzo ładnie chodzi płynnie i bez przycięć. Zresztą czyściłem wtedy turbinę już drugi raz. Za pierwszym razem pochodziła jakiś miesiąc i się całkowicie zapiekła. Przy drugim czyszczeniu zastosowałem patent w postaci smaru aluminiowego nałożonego w miejsce pracy kierownic, bo właśnie tam się zapiekały. Smar jest odporny na wysokie temperatury i to wszystko zdało egzamin bo kierownice chodzą płynnie. Przy czyszczeniu turbawki oglądałem dokładnie wirnik i nie było żadnych śladów otarcia (sam dźwięk pojawił się jakiś rok temu). Przy składaniu wyczyszczonej turbiny bardzo podobny dźwięk wydawały kierownice - może one wpadają w wibracje, przecież nie są zamontowane na sztywno tylko luźno latają. Dźwięk na zimnym silniku jest jakby cichszy a na ciepłym głośniejszy. Luzy wirnika są w nornie przynajmniej tak mi się wydaje, osiowego brak a poprzeczny minimalny. To co mnie zastanawia to to dlaczego takie opóźnienie ma turbina i dlaczego po odpuszczeniu i dodaniu gazu dźwięk zanika.
  14. Witam Panowie i Panie zerknijcie okiem na te logi http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27872.html 000 statyczne BS dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27874.html 001 statyczne dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27880.html 003 statyczne BS dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27881.html 004 statyczne BS dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27882.html 007 statyczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27884.html 008 dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27885.html 010 dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27886.html 011 dynamiczne http://vaglog.rtnet.pl/rav-zy_27887.html 013 statyczne Niestety nie mam grupy 11 BS bo wynikł problem z vagiem. Jednak jak jak robiłem logi dynamiczne to dwa razy miałem w okolicach 3tyś spadek mocy jak się okazało było przeładowanie (wyskoczył nawet błąd). Jednak jak robiłem 11 tą którą przedstawiam problem znikł - co o tym sądzicie ? Objawem dla którego robiłem logi jest dziwny metaliczny dźwięk który pojawia się w momencie przyspieszania od około 1000 obr/min do około 2500 obr/min. Potem ten dźwięk zanika. Jeśli w tym zakresie puszczę i znowu wcisnę pedał przyspieszenia to dźwięk zanika i samochód dostaje lepszego przyspieszenia tak jak by go coś pościło nie jest to jakiś znaczący przyrost mocy ale jednak czuć. Dodam że turbina była czyszczona i kierownice działają płynnie (dlaczego tak wolno się wkręca), układ dolotowy jest szczelny a filtr powietrza był wymieniany, brak katalizatora. Co sądzicie o przepływce ? czy przypadkiem niedomaga już ? a może N75 zaczyna szwankować ? Za wszystkie cenne uwagi jestem bardzo wdzięczny
  15. czy w tym opisie nie ma błędu ? nie chodzi przypadkiem o wciśnięcie (2) ?
  16. ksieciu09 jestem diagnostą i powiem ci że masz wielki problem. Najważniejszy numer VIN jest trwale naniesiony na część nadwozia bądź ramy samochodu. Jeśli go nie ma to samochód jest kradziony. Proponuję podjechać do rzeczoznawcy samochodowego który pomoże ci ustalić numer nadwozia. Ale sprawa nie wygląda ciekawie.
  17. to co jest na allegro to nie jest zestaw naprawczy urwanych uchwytów tylko zestaw naprawczy opadającej rolety, aby roleta nie opadała - tylko było pionowo i zastawiała bagażnik.
  18. czy są już jakieś efekty z manetką ? bo mam ten sam problem czyli brak płynnej regulacji pracy wycieraczek i zastanawiam się nad przekaźnikiem 99 chyba że już jest projekt z podłączeniem manetki ze sterowaniem
  19. Ja kupowałem w Obi i był tylko jeden rodzaj uchwytów. Są one przy stoisku z rzeczami do mebli, uchwyty zawiasy. Cena około 7.50 za sztukę.
  20. zrobię je dziś wieczorem i myślę że jeszcze je dziś wstawię [br]Dopisany: 08 Wrzesień 2010, 12:33_________________________________________________Oto efekty moich prac Uchwyty są teraz nie do zerwania.
  21. Ja zastosowałem "patent" elementa. Super sprawa uchwyty nie do zerwania. Trochę zmodyfikowałem uchwyty do mebli, dodatkowo doszlifowałem je do tapicerki okleiłem klejem aluminiowym (jak wyschnie jest twardy jak metal) zrobiłem na nim strukturę metalu a na końcu pomalowałem to czarną matową farbą. Po otwarciu klapy nie widać aby uchwyty były modyfikowane.
  22. Zabawne wszyscy opisujecie - but w podłodze samochód załadowany po dach i prędkości 140-180 a spalanie 5-6 l aż strach pomyśleć jak byście jeździli 90km/h poza miastem pewnie by było 3,5l w porywach do 4,5l nic tylko startować w Shell Eco-marathon pozycja w czołówce zapewniona
  23. -dolot sprawdzony i jest szczelny -termostat jak pisałem był wymieniony wraz z czujnikiem i płynem -pokrywy do ECU nie zdejmowałem Ale właśnie jestem po czyszczeniu kierownic i powiem że przybyło mi z 15 koników, rewelacja silnik ciągnie niezmiennie i nie dostaje zadyszki jeszcze pozostaje mi ustawienie kąta wtrysku, ale po samym czyszczeniu jestem bardzo zadowolony. Jeszcze jedna uwaga, swego czasu szukałem na forum informacji o dziwnym metalicznym dźwięku pojawiającym się od prędkości 1500 do 2500 z prawej strony silnika i tylko przy obciążeniu. Jak koledzy doszli do wniosku jest to normalne w ANFie. Ja miałem to samo i jak się okazało jest to dźwięk kierownic w turbinie. Po czyszczeniu ten dźwięk znacznie ucichł ale jednak jest to specyficzna praca kierownic. Taka informacja dla potomnych może komuś się przyda ta informacja. Dzięki koledzy za pomoc w analizie logów i za cenne wskazówki. no i za wyrozumiałość.
  24. nie już dawno się rozsypał :gwizdanie:
  25. Dzięki za analizę Co do turbiny tak właśnie przypuszczałem że trzeba już czyścić i to potwierdziliście, ale kolejne moje pytanie, jak sądzicie czy po czyszczeniu kierownic poprawi się przepływ powietrza ? mam na myśli przepływkę czy jej dni są już policzone, a może ją też przeczyścić czy poczekać do momentu wyczyszczenie kierownic i wtedy jeszcze raz zalogować?. Kąt wtrysku jak sprawdzałem na przyrządzie ze stacji diagnostycznej (podobne coś do testera i tam był zainstalowany vag) był ok, robiłem to zimą bo miałem kłopoty z pierwszym porannym rozruchem, ale teraz na vagu dopiero widać że jest nie tak. Termostat był zmieniany poprzedniej zimy, a teraz zmieniałem czujnik tmp. Jeszcze raz dzięki za analizę panowie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...