beefrezer

Sprawdziłem go w ten sposób. Membrana jest szczelna, tylko nie trzyma ciśnienia między tymi grubszymi króćcami. Czyli osiągnięcie prawidłowego ciśnienia nie może być osiągalne (chyba, że się mylę). Wczoraj zdjąłem wężyk z WG i samochód szedł jak należy ale dochodził do pewnej wartości i było szarpnięcie (jakby uciekające ciśnienie). Nie mógł być to tryb awaryjny bo po odpuszczeniu gazu i wciśnięciu szedł jak należy aż do następnego "szarpnięcia". Temat zamknięty Powody osłabienia: 1. Rozregulowane mapy przez LPG (po wymianie listwy LPG zresetowałem ECU poprzez odpięcie akumulatora, przejeździłem autem 60 km na Pb, pojechałem na ustawienie gazu). 2. Nieszczelny DV (nie domykał się) 3. Wymiana filtra paliwa (poprzedni właściciel nieźle tam na rzeźbił i nie zmieniał filtra chyba przez kilka lat), znalazłem nawet ślady poxyliny, chyba był wyciek :/ 4. Nowe n75 (stary zawór się przycinał). 5. Nowe świecie NGK PFR6Q (zwykłe świecie nie zdają egzaminu- a takie mi polecono w sklepie, czas zmienić..). Dziękuję za pomoc! Miłego

Samochodem jeżdżę głównie na LPG. Więc bardzo możliwe, bo na LPG te lekkie przerwy w gazie są bardziej odczuwalne. Błędy kasowałem przed logowaniem. Postaram się zresetować ECU (odłączyć akumulator) i zrobić ponownie logi. Dlaczego twierdzisz, że przepływomierz nie domaga? Za mało pokazuje? Jak kupiłem auto to filtr powietrza był lekko mówiąc- brudny, szczerze to podejrzewałem przepływomierz ale nie byłem pewien. Może problem tkwi w zaworku N75? Jeśli przepływ powietrza nie jest właściwie mierzony? Dziś wyjąłem DV, okazało się, że puszcza ciśnienie. Membrana jest szczelna, natomiast jestem w stanie zassać membranę ustami (około 1,5mm). Przy przyśpieszeniu słuchać jakby uciekające powietrze. Teraz pytanie, czy DV powinien być szczelny z każdej strony?

Logi dynamiczne 008+ 013 http://vaglog.pl/log_256184.html Logi dynamiczne 003+ 025 http://vaglog.pl/log_256183.html Logi dynamiczne 002+ 007 http://vaglog.pl/log_256182.html

Witam. Na początku proszę o wyrozumiałość, pierwszy raz loguję AEB. Na wstępie wrzuciłem logi statyczne. Objawy: Samochód nie przyśpiesza tak jak powinien, ma przerwy w gazie. Mam wrażenie, że turbo późno wstaje. Niedawno oddawałem turbo do regeneracji bo klapka WG była uszkodzona (dzwoniła). Po wrzuceniu turbo nie zauważyłem wyraźnej poprawy. Jest lepiej ale nie tak jak w innych 1.8t którymi jeździłem. Nie bardzo wiem które grupy logować dynamicznie żeby sprawdzić co jest przyczyną. Dodam, że po dłuższej jeździe samochodem dochodzą objawy szarpnięcia po odpuszczeniu pedału gazu. Wężyki od N75 wymienione, przepustnica wyczyszczona+ nowa uszczelka, wężyk do DV wymieniony, szczelność DV (membrana- szczelna), wężyk od kolektora do DV wymieniony, świece wymienione ale na zwykłe (wiem, że do tego silnika polecają platynowe- może tu jest problem), cewki podmieniałem ale miałem tylko jedną, może dwie uległy uszkodzeniu bo na LPG szarpie i nierówno pracuje dopóki silnik się nie zagrzeje), błąd sondy na LPG ale po wykasowaniu nie powraca na Pb). Numery błędów silnika: 00561 00532 01165 16514 http://vaglog.pl/log_255979.html http://vaglog.pl/log_255978.html http://vaglog.pl/log_255977.html Kończą mi się pomysły a nie chce wymieniać w ciemno cewek, N75, DV czy świec. Proszę o pomoc. Ktoś pomoże?

Ja proponuje zmienić wulkanizatora. Też miałem ten problem, tylko mi kierownica latała. Wulkanizator sprawdzał 3 razy i mówił, że wyważone. Nawet od nowa wszystko wyważył, ściągał oponę itp. Nic te zabiegi nie pomogły. Postanowiłem jechać do innego wulkanizatora, wyważył koła i problem znikł. Możliwe, że maszyna wulkanizatorowi się "rozkalibrowała"

Panowie. Co może być przyczyną tego, że po czyszczeniu trzpieni wycieraczki nadal bardzo wolno pracują? Miałem kilka razy przypadek, że wycieraczki ożyły. Ale to na kilka dni i znów to samo. Dodam, że czyściłem oba trzpienie bardzo dokładnie. Sprawdzałem również z jaką prędkością działa sam silnik z rozpiętym mechanizmem. Wydaje mi się, że nadal działa bardzo wolno. Po założeniu całego mechanizmu poprawa jest może z 10%. A tak dalej to kicha :/ Nie wiem co dalej.. Zmieniać silniczek czy cały mechanizm. Doradźcie mi coś.

Na 1BE powinien stać 67 cm od podłoża. Czyli 1BA 69 cm od podłoża. Poprawcie mnie jak się mylę. Trzeba też brać pod uwagę wyeksponowanie sprężyn- u mnie jest 66 tył, przód poszedł niestety do góry po wymianie amortyzatorów, wcześniej był na około 65 cm.

Ale ten twardy hamulec jest zawsze po przekroczeniu 120km/h, jeśli czujnik by głupiał to od razu by wyskakiwal błąd. Czy źle to rozumiem?

Witam. Tak wiem, że było pisane o takich rzeczach milion razy. Jednak nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie. Mianowicie, jak przekroczę 120km/h, hamulec robi się twardy. To może być pompa vacum bądź serwo (od razu mówię, że wszystkie wężyki są nowe+ wężyk w przegrodzie (łącznik) wymieniony. Hamulce sporo się poprawiły i do prędkości 120 km/h są żylety. Ostatnio jak jechałem obwodnicą postanowiłem rozpędzić się troszkę mocniej, przy 170km/h wcisnąłem hamulec i ku mojemu zdziwieniu hamulec był twardy jak głaz, od razu zapaliła się kontrolka abs (czyli się rozłączył) a pedał hamulca zrobił się "normalny", już nie był twardy niezależnie od prędkości. Czy to pompa ABS siada??? Nie chce wymienić serwa, vacum a potem okaże się, że niepotrzebnie wydałem kase. Wiem, że jeden czujnik z tyłu niedomaga, ale to raczej nie ma znaczenia w "twardnieniu" hamulca. Pozdrawiam

Tego Ci nie powiem, wiem ze takowy jest w 1BE

Tylko sprężyny+ amortyzatory (żeby było jak należy), ale można zostawić amorki z 1BA. Wahacze zostają bez zmian, jedyne co to możesz zmienić stabilizator na "pełny".

Mówiłeś, że z tyłu masz MTSy z regulacją wysokości. Powiedzcie mi co myślicie o tym, żebym kupił komplet MTS-ów z regulacją (o ile wszystkie jej nie mają) i założył pod sprężyny 1BE? Zda to egzamin? Oczywiście BILSTEINY będą na sprzedaż (możecie już się zgłaszać na PW jak ktoś chce kupić)- przebieg około 400km, faktura oczywiście gratis.

Widziałem już i dlatego chcę je kupić ale dzięki za foto. Musze coś tylko zrobić z tym przodem.

Tylko zastanawiam się co będzie z przodem :/ czy położy się czy nie. Nie chce kozy. Mam w planach 17" OZ racing a w takim setupie będzie wyglądał jak motorówka

Przodu szkoda ruszać. Tył pewnie położył się przez przód który jest wyżej. Może kupie springi do tylu i wymienię z amorkami.