Podczepiam się, także mam problem z ogrzewaniem, nie grzło nic, najpeirw przeczyściłem nagrzewnice wodą i octem (wywaliło troche kamienia) następnie wymieniałem cały płyn w układzie na niebieskie petrygo, odpowietrzyłem, i jest delikatna poprawa, ogrzewanie na hi, z nawiewu leci już letnie przy 90 stopniach, a powinna być już sauna.. termostat niecałe pół roku temu robiony, auto ładnie nagrzewa sie do 90 st.C i trzyma tą temperaturę, klapki nawiewu słychać jak się otwierają, jak silnik złapie już temperaturę, to wszystkie węże obiegu są gorące, poza powrotnym ze zbiorniczka wyrównawczego, czy to może oznaczać ze gdzieś układ jest zapchany w tamtym miejscu? zdejmowałem, dmuchałem, nie czułem żadnego zatoru, poza tym wywaliło mi 4 błędy na kilmatroniku:
06.1 (G110) czujnik temperatury chłodzenia silnika (ECT), klimatyzacja ciągła przerwa, *06.1 (zobacz
poniżej)
18.3 Napięcie dmuchawy świeżego powietrza, sporadyczne
22.1 (F118) Wyłącznik wysokiego ciśnienia gazu klimatyzacji, ciągła przerwa, *22.1 (zobacz poniżej)
50.1 ??
ma to jakiś związek z tym ze nie grzeje? zastanawiam się teraz czy nie spuścić raz jeszcze płynu i posprawdzać czy nic nie jest przytkane... albo raz jeszcze przeczyścić nagrzewnice. Bo układ powinien sam się odpowietrzać, więc to chyba odpada?