Od 2 tyg. jestem mocno zainteresowany tym tematem bo coraz mocniej i częściej zaczyna stukać mi przodek Sporo czasu spędziłem na czytaniu naszego forum w celu uzyskania konkretnej odpowiedzi jakie wahacze kupić. Nie spojżę na komplet nieznanej firmy za 500 zeta bo to :polew: i wystarczy ! Już rozmawiałem z kolegą Misior, który zaproponował mi cały komplet FEBI za 999 zeta ! :> I już byłem tak szczęśliwy aż tu nagle po lekturze naszego forum stwirdziłem, że jednak poczekam jeszcze miesiąc i wolę dołożyć i kupić całego LEMFORDA Co za tym przemawia ??? To że z prawej strony mam do wymiany 3szt. z lewej 2szt. Nie wymieniam pojedyńczo bo za miesiąc lub dwa do wymiany mogą być następne te stare ! Zdajemy sobie sprawę z tego, że gdy wymieniamy już taką ilość wahaczy to czeka nas ustawienie zbieżności. Sądzę, że decyzję podjąłem słuszną. Tu nasuwa się powiedzenie "jesteśmy za biedni by płacić dwa razy za to samo"