No właśnie o to chodzi że ja jak jeżdżę na ryby to zawsze biorę nóż ze sobą do plecaka i czasem zapominam go wyjąć na chacie jak wracam, i chodzę z tym plecakiem na zakupy itd I co, jak by mnie przeszukali to już mam sprawę (a nie noszę małego wędkarskiego scyzoryka tylko konkretny nóż myśliwski) [br]Dopisany: 18 Sierpień 2011, 17:51_________________________________________________A weź się potem tłumacz skąd w plecaku masz nóż z prawie 20 cm ostrzem...
"bo byłem na rybach i potem zapomniałem go wyjąć" to aż głupio brzmi i chyba nawet sam bym w takie coś nie uwierzył jak bym sam tak nie robił