Skocz do zawartości

Guregoru

Klubowicze
  • Postów

    1593
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Guregoru

  1. No ładnie wygląda tylko ta opona jakby trochę niedopompowana
  2. Jeżeli droga należy do wspólnoty to dzwonią po SM i proszą o odholowanie pojazdu z czym nie będzie najmniejszego problemu. Jedyne co to na początku ONI muszą zapłacić we własnym zakresie za lawetę a dopiero potem ścigać właściciela odholowanego auta o zwrot tej kwoty (co nie zawsze jest łatwe). Jeżeli nie ma tam żadnego znaku (zakazu, szlabanu itp) ani żadnej informacji, że wjazd na teren mają tylko osoby upoważnione mogą ci skoczyć bo skąd miałeś wiedzieć że nie możesz tam stać a w takiej sytuacji jak ci odholują samochód to idziesz do sądu i masz wygraną w kieszeni nie masz racji. jeśli nie jesteś członkiem wspólnoty to holują bez problemu. opłatę za holowanie i postój na parkingu na który został zwieziony płaci się w momencie odbioru auta. kolega napisał: "Przy wjeździe na drogę na której zaparkowałem stał znak: droga wewnętrzna spółdzielni mieszkaniowej" czyli była to droga prywatna należąca do spółdzielni a z takiej drogi można usunąć auto. Widzisz stał znak "droga prywatna" a nie "droga publiczna" dlatego nie mów że za holowanie płacisz w momencie odbioru auta bo ani SM ani policja nie pokryją tego holowania a laweciarz też nie będzie czekał na kasę aż właściciel raczy odebrać auto (i wiem to na 100% bo przerabiałem to kilka razy za jednym z naszych sklepów bo zastawiali nam drogę na dostawę towaru). Jeżeli nie jest to droga publiczna wszelkie koszty związane z usunięciem pojazdu musi na początku pokryć właściciel (lub osoba przez niego upoważniona) tej drogi/terenu i zwrot tych kosztów mogą żądać tylko drogą sądową w procesie cywilnym (jeżeli właściciel pojazdu nie odda im kasy za lawetę dobrowolnie). Druga sprawą jest to że stał znak "droga wewnętrzna spółdzielni mieszkaniowej" i nie było słowem wspomniane, że jest tam jakiś zakaz parkowania czy stał szlaban, za którym kolega stanął (a nie utrudniał ruchu innym pojazdom) albo informacja, że musi być członkiem owej spółdzielni lub posiadać jakiś identyfikator. W tym momencie jeżeli droga była ogólnodostępna skąd mógł wiedzieć, że trzeba mieć tam jakieś identyfikatory żeby móc tam stać :?: Miał iść do wróżki czy co :?: Nawet jak by mu odholowali pojazd a on był by w stanie w sądzie udowodnić, że nie mógł w żaden sposób wiedzieć, że nie mógł tam stać sprawę ma wygraną Sam znak kto jest właścicielem drogi niczego nie zakazuje ani nie nakazuje bo musi być poparty jakimś innym (lub konkretną informacją pisemną znajdującą się pod tym znakiem) jeżeli ma jakiś konkretny cel (np właśnie zakazu parkowania przez osoby postronne).
  3. Pucek daleko do niego nie mam to mogę zawsze po nią podjechać jak ją potrzebujesz na gwałt
  4. Egoniasty wiesz ile kosztuje teraz zrobienie 32 nowych zębów No właśnie tylko jeden ale jak Cię na spocie teraz w piątek nie będzie to ją wezmę i możemy się jakoś spiknąć
  5. Jeżeli znak został prawidłowo umieszczony przed wjazdem i przede wszystkim zgłoszony i zatwierdzony przez policję może zostać ukarany mandatem za złamanie zakazu wjazdu Jeżeli został naklejony na jakiś budynek (ścianę) lub postawiony przez "pana Zdzisia" to faktycznie ani SM ani policja nic nie mogą
  6. :polew: Kolejny S-line w B5 Też mam z Woch i też mam składane, kumpel tez ma z Włoch i tez ma składane... tam chyba wszystkie miały ale ogólnie jest to bardzo mało spotykane
  7. STARE Tak stare z końca sierpnia
  8. Ciekawe czy to ktoś z forum... niestety nie widać ramek
  9. Jeżeli droga należy do wspólnoty to dzwonią po SM i proszą o odholowanie pojazdu z czym nie będzie najmniejszego problemu. Jedyne co to na początku ONI muszą zapłacić we własnym zakresie za lawetę a dopiero potem ścigać właściciela odholowanego auta o zwrot tej kwoty (co nie zawsze jest łatwe). Jeżeli nie ma tam żadnego znaku (zakazu, szlabanu itp) ani żadnej informacji, że wjazd na teren mają tylko osoby upoważnione mogą ci skoczyć bo skąd miałeś wiedzieć że nie możesz tam stać a w takiej sytuacji jak ci odholują samochód to idziesz do sądu i masz wygraną w kieszeni
  10. i co sie chwalisz Sie nie chwale... po prostu te B7 i laska która wsiadała do niego miażdzyły suty.... to był pewnie Siemian
  11. rankiem Czyli wreszcie będzie frekwencja 15 samochodów +
  12. Miron k**wa kto Ci pisze te teksty :polew: :polew: bez obaw Jarko - on jest po innej matce i ojcu. Mama go kiedyś znalazła w lesie wracając z grzybów, zapakowanego w reklamówkę, zawiązanego od góry, z dowiązanym głazem, przysypanym liśćmi i przykryty gałęziami - zabrała do domu, zaniosła do piwnicy, zostawiła na półce z grzybami i tak już został
  13. Michu bierz jeansy (czarne) do tego koszula (kolor "nie oczojebny" najlepiej jakiś jasny np. niebieski) i do tego krawat (najlepiej granatowy (jeżeli niebieska koszula) jakiś z delikatnymi wzorkami) buty oczywiście do garniaka. W ten sposób pokazujesz że masz szacunek do osoby z którą przyszedłeś rozmawiać o pracy, jesteś poważny a jednocześnie nie odbiorą Cię za kogoś kto myśli że będzie tu zarabiał 5000 zł od razu bez wkładu żadnej pracy od siebie (jak przyjdziesz w pełnym garniaku). Oczywiście kopia CV i listu motywacyjnego ze sobą (najlepiej w jakiejś teczce nie samej koszulce). Bądź pewny siebie i nie odgrywaj ważniaka a wszystko będzie dobrze
  14. Czester wyczyść skrzynkę PW bo nie idzie wysłać żadnej wiadomości do Ciebie Ps. Jutro Ci puszcze bo dziś całkowicie o tym zapomniałem
  15. i co ? I wdupił ze wszystkimi
  16. rankiem masz dziecko ? Hehe nie Majki :drunk: :drinks: i dużo dzisiaj
  17. po nieprzespanym weekendzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...