ile razy mi jeszcze przerwiecie wysylanie wiadomosci
no ja nie moge.....
pauze prosze!!!
:polew: :polew:
Guru a mowiles mi ze tak bywa i nie chcialem w to uwierzyc
A widzisz :gwizdanie:
Jak byłem trochę młodszy to u nas na ulicy stał porzucony maluch, otworzyliśmy boczna małą szybę, złamaliśmy blokadę kierownicy i z górki też jeździł
No to prawie jak twój