Witam,
Koledzy mam następujący problem. Po zeszłotygodniowej ulewie do wnętrza auta dostała się woda ( pojawiła sie z tyłu na podłodze od strony nóg pasażera ) Wody tej po sciagnięciu odkurzaczem było sporo bo ok 3l Moja wina była w tym ze nie sprzawdziłem odpływów wody na podszybiu. Udrożniłem odpływy, auto powoli schnie i wydawać by sie mogło ze wszystko jest ok. Ale... jest jeszcze jeden problem - przed zalaniem a po tej ulewie słyszałem podczas hamowania czy skrecania odgłosy przelewajacej sie wody ( ok były niedrozne odpływy na podszybiu i tam mogla sie zebrac woda ), ale dzisiaj jadac do pracy - znowu ulewa - sytuacja sie ponawia - wyraźnie słychać przelewajaca sie wodę. Sprzawdziłem podszybie, jest ok, wieć co jest grane? Koledzy pomóżcie - podejrzewam ze woda stoi gdzies w profilach zamkniętych, moze są jeszcze odływy wody z progów, drzwi lub nadkoli. Czekam na rady i sugestie i z góry dziękuję
Pozdrawiam.