Skocz do zawartości

sosiek

Pasjonat
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sosiek

  1. Mam ten sam problem. Drgania po rozgrzaniu silnika występują tylko po wysprzęglęniu oraz na jałowym (np. w korku). Ciekaw jestem czy wymiana plecionki pomoże. U mnie drga nie tylko układ wydechwy ale cały silnik strasznie się telepie. Do tego jak podjeżdżam w korku na jedynce i wciskam sprzęgło po podjechaniu kawałka czuć szarpnięcie. Ja obstawiam raczej dwumasa, bo poduszki silnika i skrzyni wymieniłem. Problem pojawił się w zasadzie dopiero po wymianie poduszek pod skrzynią na nowe. Myślałem że jak wymienię te silnika to będzię ok- a tu lipa Ma ktoś pomysł co jest grane? Czy brać się za wymianę plecionki czy też od razu dwumasa nowego kupić? Dodam że auto ma przejechane ok. 250 kkm i zawieszenie (przód) jest w opłakanym stanie. Prawa strona stuka na każdym dołku lewa mało co amortyzuje. Graty do wymiany zawieszenia mam już kupione, chciałem dodatkowo wymienić te poduchy skrzyni no i się narobiło Chciałbym jak najszybciej zrobić coś tym drganiem silnika bo to masakruje nowe poduchy. Poduszki kupiłem Lemfordera i jedną Febi. Myślę że nie jest to problem związany z tanimi zamiennikami. Ewentualnie kolejna sprawa- czy da się coś zepsuć przy wymianie poduszek?
  2. Mam to samo, do tego w wyższym przedziale 2700-3000 podobnie. Plecionka u mnie wizualnie wygląda OK, próbowałem poruszać nią trochę to jest strasznie sztywna. Nie wiem czy tak powinno być skoro ma tłumić drgania Widziałem już plecionki przez które można było słońce oglądać, takie z pewnością kwalifikują się do wymiany :> Może to coś z katalizatorem, jak jest częściowo "wydmuchany" to puszka robi rezonans w pewnym zakresie obrotów Dodam jeszcze że moje autko ma przejechane jakieś 250k km. Jeśli mieliście podobne doświadczenia piszcie! Może uda się rozwikłać zagadkę
  3. Poszukaj jakiegoś dobrego zakładu który wyważa koła "na samochodzie", ten przedział prędkości co podałeś podchodzi właśnie pod źle wyważone koła, bądź też coś nie tak jest z oponami. Opona może być "zhamowana" to też jest częsta przyczyna drgań nadwozia w określonym zakresie prędkości. Sprawdź najpierw wyważenie kół... jeśli to nie to, będziemy szukać dalej
  4. U mnie było to samo. Jak włączyłem klime to piszczało i odgłosy dochodziły z pod maski takie jakby kompresor się zaraz miał rozlecieć. Pojechałem do serwisu, poprawili naciąg paska i teraz wszystko gra i buczy że aż miło posłuchać. Koszt takiej operacji 65 zeta - SZiK w Tyczynie koło Rzeszowa.
  5. Jezdzilem w zime na oponach ROF, dwie tylne opony sie znieksztalcily po miesiacu jazdy (jakies 3000-4000km). Po tym jak zaczalem odczuwac bicie - zaczalem szukac przyczyny, zrobilem m.in. sciezke diagnostyczna, przednie amorki byly w o wiele lepszym stanie niz tylnie - czy to moglo wykonczyc te opony? To zależy w jakim stopniu amorki były zużyte. Jeżeli bardzo- to całkiem możliwe. Ja też u siebie mam zniekształcone oponki, chciałem je z tyłu na przód przerzucić ale strasznie hałasują (efekt bicia) Szkoda ich bo bieżnika więcej jak pół na nich jeszcze zostało. Na razie jeżdżą na tyle bo ich tak nie słychać. Winą zniekształcenia- zużyte amorki, u mnie do tego darło je troszkę na krawędzi od środka. Szkoda że poprzedni właściciel tyle zwlekał z wymianą amorków bo zmarnował dobre opony
  6. Jak tylko dorwę się do VAG'a to tak zrobię. Z tego co zauważyłem to odgłos ten występuje przy rozgrzanym silnku, dzisiaj rano na zimnym było cicho. Może któryś z kolegów z rzeszowa lub okolic ma VAG'a?? Ja będę miał możliwość się podłączyć dopiero pod koniec czerwca
  7. Panowie! Mam problem, wczoraj nasłuchiwałem sobie jakie odgłosy wydaje sprężarka klimatyzacji i zauważyłem że gdy dodaję leciutko gazu zawór grzybek EGR'a robi głośne "PYK" coś jakby ktoś się bawił zakrętką FRUGO. Puszczam gaz i jest to samo. Wcześniej czegoś takiego nie było Po bliższej obserwacji stwierdziłem, że odgłos wydawany jest przy każdym ruchu trzpienika zamykająco/otwierającego EGR, który wychodzi z grzybka. Czyli przy każdym otwarciu/zamknięciu zaworu recykulacji. Co radzicie z tym zrobić?Dodam że EGR był rozbierany i czyszczony jakieś 2k km temu.
  8. sosiek

    [ALL B5] Odpływ wody

    Ok, teraz już wszystko jasne! Myślę że temat można zamknąć. Dzięki za pomoc!
  9. sosiek

    [ALL B5] Odpływ wody

    Ok, tego się domyślałem. Ale którędy to wypływa? Oto jest pytanie!
  10. sosiek

    [ALL B5] Odpływ wody

    Ponieważ przeszukując forum nie znalazłem interesującej mnie informacji, postanowiłem zapytać. Którędy odpływa woda z klimatyzatora (skraplacza, czy czegoś tam- nie znam się na tym ). Zauważyłem ostatnio że po dłuższym postoju zostaje plama wody pod samochodem. Nie potrafię jednak zlokalizować którędy dokładnie się wydobywa Wydaje mi się że u mnie spływa spod aluminiowej osłony, która jest w okolicach katalizatora. Drugie pytanie: jak dużo tej wody powinno być? Czy to zależy od długości pracy i temperatury otoczenia?
  11. Hmm... Z tego co wiem to efekt zniekształcenia opony powstaje w przypadku, gdy mamy zużyte amortyzatory.
  12. sosiek

    [ALL] Zapach

    Potwierdzam zdanie kolegów- wszystkie zapachy się chowają... AUDI i tak ma swój specyficzny zapach w środku, tego nie ma w innych autach!
  13. Jak ktoś ma garba to jasne że mu będzię niewygodnie! A tak powaznie to po przejechaniu ponad 200km to też czuję plecy Chyba wszysko zależy od osobistych preferencji, jedni wolą twarde inni chwalą miękkie.
  14. Też miałem podobny problem... zgadzam się że wymaga to cierpliwości Mi wyszło dopiero z trzecim podejściem, jak nakładasz całość z góry, podnieś na tyle wysoko abyś mógł palcem lub czymkolwiek podepchnąć sobie ten rygielek w pożądaną pozycję wtedy powolutku opuszczasz boczek do dołu jak wpasuje się tam gdzie trzeba to dociskasz silnie w dół i po sprawie. I tak jak już wspominałem... cierpliwości!!! bo łatwo w takich sytauacjach coś uje... urwać
  15. U mnie coś podobnego, tyle że nie skrzypi ale bardziej się "tłucze". Myślałem że to coś w bagażniku- sprawdzone, odpada. Drugie podejrzenie to amortyzator, bo dźwięki podobne do zużytego amortaztora. To też wyeliminowałem po tym jak sprawdziłem oparcie kanapy (jest rozkładane) szrpiąc za nie uzyskałem podobny efekt, który wydobywa się na nierównościach nawierzchni. Teraz tylko problem co z tym fantem zrobić? Może ktoś miał podobny przypadek i wie co się tam mogło poluzować? Ja podejrzewam ten "zamek" co trzyma oparcie. Jak będę miał chwilę porozbieram to ustrojstwo [br]Dopisany: 06 Kwiecień 2008, 22:17 _________________________________________________Panowie problem z głowy! U mnie pomogło przesmarowanie zwykłym smarem łożyskowym "bolca" na którym siedzi tylne oparcie. Wystarczy odkręcić torxem (chyba 20) obejmę na środku, która trzyma obie części oparcia (oczywiście przy złożonych oparciach). Następnie ściągamy, w kierunku środka interesującą nas stronę z owego bolca. U mnie widoczne na nim były ślady wyrobienia i dlatego piszczało/skrzeczało.Teraz idealna cisza!
  16. Markus, Do jakiego mechanika jeździsz w Rzeszowie? Mam podobne objawy, buczenie i wibracje w pewnym zakresie obrotów. Wydaje mi się też że auto jak się rozgrzeje słabnie, na zimnym silniku przyśpiesza dosyć żwawo. Zastanawiam się nad plecionką i katalizatorem, mam nalatane pewnie ponad 200kkm choć na liczniku 194k ale nie brałbym tego za pewniak. Jak zrobi się cieplej to zacznę coś przy tym grzebać ale na razie to wali lodem tak, że tyłka z domu się nie chce wystawić Prosiłbym o opisywanie podobnych doświadczeń i jakieś porady!
  17. Witam wszystkich klubowiczów, obecnie mieszkam w okolicach Rzeszowa (Sokołów Młp.), ale czasem zaglądam do Chełma (raz na dwa miesiące), gdzie działa się coś w garażu- wymiana pasków, płynów, oleju, grzebanie w zawieszeniu itp. Jakby ktoś kiedyś chciał skorzystać z usług to można się zgadać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...