chopcy, chopcy nie spinajcie się tak , aż tak mi się nie pali ze sprzedażą żeby zejsć do 9tysi , wiem że można za tyle kupić a4, no ale raczej nie taką jak moja , wiadomo że przewaznie ludzie patrzą na rok ,przebieg i cene, i u mnie to pewnie odgania potencjalnego klienta, miałem strasznie ciśnienie na tą zieloną z Recaro, ale narazie mi przeszło, auto jest cały czas na sprzedaż, bo za rok czy dwa dostanę za niego jeszcze mniej
a póki co kubełek odebrany od przeszycia, wstawione 2 nowe elementy, tak że nie widać śladu, ktoś zgadnie ile mnie to kosztowało?
w piątek biorę się za pranie foteli, no i pewnie w końcu wylądują w aucie