Na tym krytym bedzie fajnie,najlepiej niewentylowany zeby byla siekiera w powietrzu
Pozatym ubezpieczeniem mam koledzy wydatek tzn czasem traci mi sie ladowanie i piszczy jakby pasek sie slizgal.Jest to niezalezne od obrotow silnika ale niestety niebylo mi dane tego zobaczyc bo zanim stane to sie normuje.Bylem w Volk serwis,posprawdzali i niewykryli nic,skonczylo sie na:" poczekaj pan az sie calkiem zdupczy i wtedy przyjedz",takze czekam na agonie jak dla mnie to lozysko na alternatorze,zobaczymy,wydatek pewny tylko kiedy