Niedźwiedź wchodzi do kibla i zaczyna liczyć:
1..2..3..4..5..6..7
i wychodzi
zajączek pyta się Co ty liczyłeś w tym kiblu ?
No normalnie
1 rozsuwam rozporek
2 wyciągam fujarę
3 zsuwam napletek
4 leje
5 nasuwam napletek
6 chowam fujarę
7 zasuwam rozporek
aha w takim razie ja też spróbuję
1..2..3.5.3.5.3.5.3.5.3.5.3.5.3.5.3.5.........
Facet siedzi w barze i zobaczył przepiękną kobietę !!
Mówi sam do siebie
-muszę do niej zagadać
Podchodzi ale w ostatniej chwili ona wstaje i idzie do WC
To facet czeka aż wróci
Ona wychodzi, nieśmiały facet mocno zdenerwowany, ale z myślą że więcej okazji nie będzie powiedział sobie że już nie ma odwrotu
Wiec podchodzi to niej i w końcu się przełamał i mówi :
-srałaś ?
Chłop do weterynarza:
-Panie doktorze mam taki problem z moimi świniakami, że nie chcą żreć.
-Musi je pan zabrać do lasu i wszystkie przeruchać.
Chłop przyszedł do domu odpalił Żuka, wsadził wszystkie świniaki do samochodu i pojechał z nimi do lasu i tam zrobił jak mu kazał lekarz.
Po dwóch dniach chłop znowu przyszedł do lekarza:
- Panie doktorze ale to nie pomogło świniaki dalej nie żrą.
- A o jakiej porze je pan wziął do lasu.
-Rano
-A trzeba wieczorem
Chłop poczekał do wieczora, wsadził świniaki do Żuka i pojechał z nimi do lasu aby je przeruchać. Po powrocie był zmęczony i poszedł spać. Po godzinie budzi do żona:
- Wstawaj! Świniaki
-Co. Żrą.
-Nie siedzą w Żuku i trąbią
Przez wieś jedzie motorem: Jasio, Bartosz , który strasznie się jąka i Szymek. W pewnym momencie Bartosz mówi:
- Szy... szy... - na to Jasio:
- Co? Szybciej? Okej, jedziemy szybciej!
- Szy... szy...
- Co? Jeszcze szybciej? Dobra, jedziemy jeszcze szybciej!
- Szy... szy...
- Jeszcze szybciej??? Człowieku, na liczniku setka i ty się nie boisz???
- Szy... Szy... Szymek SPADŁ!!