Steav

eee ja jutro wstępuje na poziom hard rum80% może mnie jeszcze zobaczycie

Pany wypowiedzcie się http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=240529.0

Lewo Prawo prosto w drzewo

p.s Młoda mi wyrwała w zaspie zderzak ;( ratunku zatrzaski nie łapią

Wszystkim. I znów się nie udało, w czwartek stałem zasypany w Czechach bez możliwości wyjazdu Nawet wypad wczoraj do Gliwic się nie udał bo fajny korek był przez całą Częstochowę ;(

jeszcze nie ten czas na picie Ja dziś na trening jadę + kulig także będę przygotowany

ja mówiłem o treningu bop marketem, chyba że zima się skończy aż tak szybko to można na głęboką wodę wskoczyć Kita pierwsza klasa

Jako że jestem już na liście to witam Jak tak was czytam to mnie wątroba coś skubie I nie przyznaję się, że poznałem siemiana na spotach

Ja się boję śmierci więc się nie piszę

zacznijmy od parkingu przy dekatlonie

helo moto Co Ty pijesz że Ci na oczy siadło :polew: :baseball: Ty się Qva śmiej normalnie anomalie pogodowe :gwizdanie: [br]Dopisany: 16 Styczeń 2012, 14:57_________________________________________________Danieluu...opróżnij skrzynkę PW setka pękła to mu się cały klub na flaszke zapisuje nie nadąży czyścić :polew: :laghing2:

hmm jakaś armata, ciężarówka, w ostateczności jakieś audi może być

Liczę na to, że nie będzie tak źle :>

No to do zobaczenia

Prócz siemiana jedzie ktoś z naszych do Bukowiny?? P.S Wyprzedzając komentarze, nie mam nic do siemiana

fajnie nasypało do 00 pod barem quada ujeżdżaliśmy W ogóle to

Ośką ośką nie ośką...ważne że wajcha pięknie łapie Mi się bardziej podoba to przyśpieszenie w mgnieniu oka do 100nastu szkoda że auto tak nie pędzi

wielki ogień w naszej chatce Dobranoc

Domyślam się, że taki szałas to nie bele co dobrze, że dziś nie wypaliło bo chory jestem

Zaraz nas w BB dogonią Jak bdb pójdzie i mnie w Czechach nie zasypie to się pokażę u Was. W końcu trzeba zjeść coś dobrego W ogóle to Witam

Ja jutro będę w szegeregeburoki

Ja mam zonk na Mc za wycieraczkę mi wepchali kwit parkingowy 50zł

Kiedy otwarcie sezonu?? Bo w tyg jakoś nie mam czasu się wyrwać a w piątek na popijawę to już prędzej